Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

paw iks

Użytkownicy
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez paw iks

  1. chwila nie dodająca skrzydeł zanurzona w słonej wodzie z oczu udawać trzeba – żyje się nadal z brakiem możliwości powrotu trucizna tylko krztusi – nie zabija trzyma na nogach niestabilnych posadź wygodnie na krześle elektrycznym własną pamięć torturuj ją długo a potem spal na popiół
  2. Dzięki za wszystkie komentarze. Przyjmuję. Na pewno ambicję ubodło. To mobilizuje. Przemyślę i może poprawię (jak będę miał ochotę). Jeszcze raz dzięki wszystkim.
  3. w ogóle życie jest mało "poetyczne"..., może powinno być za to bardziej poetyckie!
  4. Ok. było źle w tytule i w tekście, ale zaraz wyjdzie, że się czepiam. Tekst może być (moim zdaniem), choć zgadzam się z przedmówcą, że jest oczywisty. Właśnie: tekst, a miałbyć pewnie wiersz.
  5. chyba obrócę...
  6. Bezwładne na wietrze Deszczem myte dynda Przedmiot na sznurze Światło zgaszone Ludzkie kształty Sine kloce co kończynami Sine gałęzie co ruchem Były Napuchnięta kula co głową Napuchnięta poducha co dłonią Była i myśl ostatnia w oku białym i nadzieja co w palcach zasnęła Chwyciły pętle za późno Ulecą Już nic Wahadło co człowiekiem Było Plotło swój sznur Bolało
  7. nadmuchane bolesnym oddechem balony nie chcą pękać nie ma takich igieł wybaczenia tylko te nabrzmiałe pęcherze nienawiści jeden po drugim strzelają plują jadem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...