nie lubię takiego stylu : zróbcie coś albo nie róbcie czegoś, jak na kazaniu w Kościele
to jest wiersz blisko z Bogiem związany więc punkt dla Pani. w tym wierszy tak miało być.
i tak właśnie się poczułam. osobiscie nie widzę tu matafor, a to duży minus.
nad metaforami trzeba jeszcze popracować
tematyka jednak godna uwagi. nie oceniam jednoznacznie, ale na pewno się nie zachwycam.
de gustibus constam, constam...
pozdrawiam
Piotr Kwiatkowski