Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Liliane

Użytkownicy
  • Postów

    20
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Liliane

  1. w oderwaniu od rzeczy
    spraw które przyszły w samą porę
    by je podomykać
    sięgam po kubek wiary
    że będzie jej dobrze tam
    przecież umiała jak nikt spoglądać
    ponad maski oczy spuszczone słowa cierpkie
    liczyła znaki
    na pokruszonej tafli
    dla niej odbite
    w zderzeniu gwiazd
    u zbiegu

    zdążyła przed świtem
    obejrzeć się jeszcze za siebie
    uśmiechnąć

  2. przesyłasz jej w podzięce śpiący ogród zimą
    poranki co dość światła wnoszą choć nie słońca
    parę spraw zaczętych w których serce biło
    i piaski z przedmieścia na rachunku ojca

    na księdze usiadła ta kobieta w czerni
    wiatr już jej pozrywał klątwy i szeptania
    nie będziesz poruszał kamieni zastygłych
    pętających skrzydła w miejsce przykazania

    to co było wielkie mieści się do sieni
    co zimą i latem jednakowo chłodna
    nawet przy zgaszonym nie przesłonisz cieni
    powrócą z otchłani tak jak żona modna

  3. ta pani
    oddała swój bagaż do odprawy
    a w nim było tylko
    życie osobiste
    parę walizek i torebka
    pomyślała że gdy przejedzie
    prostym ściegiem po kieszeniach
    i dziurkach
    to już nic nie będzie jak dawniej

    ten pan
    bada przestrzeń bliżej echa serca
    jeszcze pulsuje
    wygniecione sprawnymi dłońmi

    ja odleciałam w nową wersję różu
    bliżej głębokiego fioletu
    umownie poszarganą starym rytmem
    i na razie nic z tej podróży
    nie rozumiem

  4. chcę zrobic jeden mały błąd
    umyślnie

    od tego zależy
    wolny dostęp na koncert
    miłości

    nie interesuje mnie
    wyjazd na wieś

    postawimy falochron
    z muszelek i krzemieni

    niech to co zostało
    jeszcze w nas
    mieni się
    mieni
    jest

    czas

×
×
  • Dodaj nową pozycję...