-
Postów
22 631 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
20
Treść opublikowana przez W_ita_M.
-
O, cytaty taty. Co? ...........................Ot, a zmiął złą za to. .............................................................Karbu do kodu brak. ............................................................................................Ula trop, a na portalu. .........................................................................................................................Za raj Zeni finezja raz. Ale napity... syt i pan, Ela. ......................................Jak oleju łyżka, jak żyłuje lokaj. ................................................................................................Iza, kura w gar, a gwar u Kazi. Jutro słówko. Jak wół? Sortuj. ...........................................A brokuł? O, wołu korba. ................................................................................O, zielone fenole, i za nimi mury zielone, Felu. Ule, fenole, Izy rum i mina... zielone fenole, Izo. .....................................................................To potencjał, a i zdziała pole. ...........................................................................................................Helo, pała, i zdziałaj: cne, to pot.
-
To kalambury? Okalam, bury... ............................................No to do kultury. .........................................................................A gdyby dyby by. ...................................................................................................Nażarty na żarty. .............................................................................................................................W lokalu LOK, Alu. ....................................................................................................Halinka, a linka? .......................................................................Obrazy za obrazy. .........................................Żytomira żyto, Mira. Podcinali pod cin, Ali. ..........................................A Kordula? Akord, Ula. ............................................................................Po kropelce pokrop Elce. ................................................................................................................Pokrop Elce po kropelce. ............................................................................Pantofelek? Pan, to Felek. ..........................................Węgorzewo; węgorz - Ewo. Halucynacja. Ha! Lucy, nacja. ..........................................Karolina? To masz nagle - ba. .............................................................................Gęsina tego... świętego Marcina. .....................................................................................................A tutaj krajanka. A tutaj kraj, Anka. ...........................................................................To bułka kajzerka; o, bułka - Kaj zerka. .........................................Widokówka: mila stąd. Widok ów Kamila stąd. Latające ryby w locie. ..............................................................................Wierszowisko za tym? Wiersz? O, wiskoza tym. .........................................Tu siadaj, na krzesło, Waciu. To lamus? ..........................................................................Tusia, daj na krze słowa: ciut o lamus. ............................................................................Przeto przetak na krze... Prze? To prze tak na krze. ... Ich zebry.... i zebry. ..........................................................Im, że brali; im żebrali. ...........................................................................................To marzyciele? To marzy ciele. .........................................................................................................To czarodzieje? To czar odzieje. Po to pili... potopili smutki. ........................................Starowino, starowin. O, star o wino. ...........................................................................................Na darmowy pakiet... na dar mowy pakiet. ........................................Darmowe minuty... darmowe mi nuty. Nawyrabiali, co chcieli panie. ........................................Palindromader? Pa; lin, dromader. ..........................................................................................Tu Manolo; marsz na molo, tuman Olo. ..........................................To do bram na Zamku, Tadziku. To dobra/m na Zamku, ta dziku. ................................................To pamięta niedzielę? To pa; mięta - nie dzielę. ......................................................................................................Kto wymiotuje? Kto? Wy mi o tuje. ................................................To poniewierka? To po nie, Wierka. Koszula to w koszu, lato. ................................................Żółty ser, a żuł ty ser? .......................................................................................Podmurowali pod mur o Wali. .................................................................................................................Na parapety napar, a pety? Posłowie; po słowie posłowie. .........................................Do brokułów dobro kuł ów. ..................................................................................Jagnięcina to? Jagnię ci na to. ............................................................................................................Wino gronowe winogronowe. ..................................................................................Popiel, a te... popielate. ........................................W bukowinie buk owinie. Uparciuchy, u par ciuchy. .........................................To sąsiedzi? To są. Siedzi. ..................................................................................A tu koziorożec skacze po górze, bo musi. ........................................Idzie raczek nieboraczek Strzelec na ulicy Strzeleckiego. ........................................Daj tu na rozwagę rozwagę na wagę. ............................................................................Waga: bez towaru ani rusz. ............................................................................................Kosmiczne Bliźnięta spod znaku bliźniąt. Lwia paszcza ....................i tak dalej. .....................................................To nie ślimak, to nieśli mak. Tonie ślimak? fot; autorka
-
Ósma żona... usmażona (z tv)
-
Kaja, Koli kok i lok.
-
płoną ogniki z listopada liść opada na przemijanie
-
tu byle co pisywał
-
Nie ma Rysia... - nie Marysia.
-
Katoliczka... Kat, o liczka?
-
Na balkoniku... na bal, koniku.
-
kaka d... w Ełku (?)
-
owocowa sałatka we wnętrzu zapachniało świeżością
-
1 listopad korek na jezdni wprost w oczy kłuje temat na nowe wersy silniejszy podmuch szybuje z garścią liści zużyty bilet listopadowy poranek wiatr na sucho omiata ławki z muśnięciem słońca poranny przeciąg w bramie szarpie ubrania nikłe ogniki zlewają się powolnie w łączną poświatę barwny kobierzec wśród zieleni iglaków wtapia się w zmierzchu wtapia się w zmierzchu / tonie w zmierzchaniu
-
A z boku kobza. .......................Mami, kaki mam. ..............................................O, tu papaja - papu to. ................................................................................Nisko dar, a paradoks in... .......................................................................................................................A do tematu ta metoda? .................................................................................A Ramona żałka baba beka. ...............................................Ala dziewice leciwe i z dala. Rada: jak ty po kopytka, dar. .............................................Mi asparagus, psu gar, a psa im. ...............................................................................................Raut? Reperacja, zajca repertuar. Ago, niski mokasyn, a Hanysa komiks i noga. Za kopyta na ty pokaz. A ty, po pyta, popyta.
-
Nowy konkurs na naszym forum!!!
W_ita_M. odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Miasto... Miasto moje wciąż się zmienia Patron Miasta zmienił cokół stanął dumnie przy Ratuszu z skwerku się wyłonił mroku Odnowiony odświeżony opłukany letnim deszczem w blasku ulic rozświetlonych wierzy że to sen jest jeszcze A na skwerku gdzie na spacer wielu mieszczan chętnie chodzi wszyscy widzą wszyscy wiedzą wreszcie się fontanna rodzi Planowana wyczekana wodnym szalem skwer ozdobi tchnie wilgocią w gardło smoga i gorące dni ochłodzi - 2007 - -
Bożydar znad bagien; wiersze się przejadły, stworzył tej jesieni limeryk dosadny.......... Co zmyślił, to sklecił, jednak nie dla dzieci. Bezkresne pięć minut, toż mole przybladły.
-
Tu buty byłyby, tu but. I mili by tu bili buty mi? Tu but, omamy mamo, tu but? A ja; blef, ot na pantofel baja. Azo, np. i hipnoza. Aluzja: maj, Zula. I, Luiza, raz i Uli. Iluzja: raj Zuli. Luizo, raz ul... Elizo, raz ile? Kaj i... pijak. No to mam: imaginacja, rdza... zdrajca ni gam, i mam, o ton. Pokot... sezamu ma ze sto kop. A da gaz, i - magu - papuga mi zagada.. fot; autorka
-
jesień w alejce brązowieją kasztany w zielonych czapkach . uśmiech jesieni pękające kasztany skaczą na ścieżkę - noc jedna w roku pośród ciemności skaczą gorące żabki ... jesień ubarwia plącze się babie lato na kasztanowej ... jesień powraca spadające kasztany odpromienniki
-
Oto pan dogadza, jazda godna po to. A kłaniam, i mina; pogięło połę Igo pani. To jak uda kumo, to mu kaduka, ot. Ot, a zasapany by na pas, a za to. Ore... na balu, to otula baner, o! A żre, bo nam raba bardzo. A, jeżu, dama ma duże JA! Utytłana - kanał - ty tu? Jazda rodu, doradzaj. A ty tu Zyta utyta? A tu jaka kajuta! A czapki z głów...
-
Ada wuja rabarbar - drab raba raju wada
W_ita_M. odpowiedział(a) na Super- Tango1727 utwór w Palindromy
... i nauka, jak u Ani. -
Zarywa i w łóżko; bok żółwia, wyraz. Ilu, jak na los, solanka Juli? A na wyrazy zarywana;I Ot, alele i ziele. Lato. Ławica da ci wał.
-
O, co ta; zatoka, nagonka, jak noga na kota za to, co? A tu ja - kajuta. Myto wał Sławo tym? Alleno, mlaskał Kuba? Ech, co ty? Żyto chce. Ot, kłapał - złapał kota. Ech, co ty? Żyto chce! Katapulta, bat, lupa - tak. On Desel?... gogle, sedno. Mama, sok... - o, kokosa mam. Salwą te, Ikarze? Z rakietą w las. Ej, a duma star, i pirat sam udaje. Ław zwał, a za ławy wał, a za ław zwał. O, Toni laik; wał, zebro? Tor Bezławki Alino to. A... to kant, a bura kotka, jak tok ar - u... bat na kota. - A i co? - I ciocia miła: łapał i ma. - I co? - I ciocia.
-
Suczki - nazwa miejscowości
-
zapada wieczór powracają rybitwy krzyk w rezerwacie - rwetes kwilenia ptaki budują gniazda wiosenne gody - radosny świergot ptaki budują gniazda wiosenne gody - sierpniowy ranek ucichły lęgowiska ulotne wersy - fot: autorka