Upał u pułapu.
Napal, papla pan.
Ula, banału da gaduła na balu.
Lumax, Amelio?
Rakso, bok tam, a boa dwa zaraz.
Łap upał.
Łypie, i pył.
I kuła... na Morsa.
Na wybieg ery pani.
Jadzi opel, śliwkę...
Ot, a lato?
Bagna, ruta...
Uda z czadu.
Pomaluj Jula mop.
Ani bar? Hrabina...
A Kaja baba jaka.
Ala, wypal klapy. Wala.
- ILU SPISANO?
- NASI PSULI ?
;]