Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

M_arianne

Użytkownicy
  • Postów

    22 795
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Treść opublikowana przez M_arianne

  1. żółta ścieżynka z zielonej łączki czarny kot czmychnął w krzaki wrzosowe buty wiatr pędzi babie lato porwane nici rozkwitły wrzosy babie lato skropione rosą osiadło słońce i woda przeciekają przez palce jesień pod progiem październikowa kiść dojrzałych winogron w koszu rarytas dorodna grusza na jej wierzchołku owoc dłoń nie dosięga noc na osiedlu w ciemnościach rozkrzyczany klucz dzikich gęsi zziębnięte kwiaty w listopadowym chłodzie przywiędły róże wiatr porywisty zając susami w pole przecina ścieżkę pierwszy śnieg prószy kuropatwy spod krzaka patrzą zdumione śnieżne roztopy między bruzdami słuchy chodzą zajęcze zima na polu zając podjada liście kamiennej głowy
  2. Auto pędziło leśnym duktem podskakując na kocich łbach do leśniczówki było jeszcze dość daleko ale bruk spełznął już łagodnie odsłaniając dobrze utwardzoną nawierzchnię Wykradzione minuty wtapiały się w przestrzeń poza nimi zakaz postoju przy wyrębie pognał ich znów do przodu w nieznane obwód wydawał się być zadbany a wikt na potrzeby Na tej wyprawie awaria auta nie była wliczona ryzykownie karta bezgranicznego zaufania nie wchodziła w grę a jednak byli tu teraz razem nie dopuszczając do głosu powątpiewania w sens
  3. M_arianne

    tor grot

    Grot, ino monit org. Taki tor, grot i kat. To grotom i motor, ot.
  4. Starszej pani na przystanku, za plecami, jakiś młokos huknął strzał fajerwerkami; kobiecina się zerwała, niby młódka umykała, tylko szyba na przystanku nadal d/rżała.
  5. M_arianne

    A zda, sadza.

    on mu- gazda- sadza, gumno
  6. Zarzucił mnie świat reklamy, nie wystaję spod papierów, mogę z/- czytać je pasjami od śniadania do deseru... , a kiedy już się nadziwię, rzucam się w wir spraw codziennych; liczę - sprawdzam/sprawdzam - liczę, tak... faktycznie... stan niezmienny.
  7. M_arianne

    tabela

    gei był zły obieg
  8. M_arianne

    tabela

    za rany zrzęda wadę zrzyna raz
  9. M_arianne

    tabela

    - O, za doktora też? - E, tarot? - Kod, Azo.
  10. Limeryk O TYM MIKOŁAJU Z LAPONII - cd. Może zmierza tam, gdzie mieszka znana nam królewna Śnieżka; czy to góry, czy Mazury szuka jej na krętych ścieżkach. * A ten gwiazdor był sportowcem, i przyleciał odrzutowcem; zabrał Finkę pod pierzynkę, w śniegu, który padał w strofce. * Rozsypały się prezenty, a Mikołaj, jak stuknięty; o płot, i splot, przy tym bardzo nadszarpnięty. * A podobno dzieci zgraja poszukuje Mikołaja już od maja, na rozstajach, chociaz wiosną śnieg roztajał.
  11. M_arianne

    tabela

    tabela, bale, bat
  12. M_arianne

    tabela

    Ale... batem? - e, tabela.
  13. Panie, komu taką mowę? Są obrusy bezplamowe: nawet, jak zatłuści, to plama odpuści, takie buble pomysłowe...
  14. M_arianne

    manekin

    Nike nam? O, też otomana nam oto że to. Ale tofu fotela. I mało kanap ma szampana. Kołami. A klas rewia? O, też otomana nam oto że to. A... i wersalka. Oni; Ken, a manekin? Aktor, kot, sarenka jak Ner, a stokrotka?
  15. Nie pamiętam, kto nabajał, że widziano Mikołaja, jak Polami z saneczkami za reniferami ganiał. * Panieneczka śnieżyneczka przyjechała na saneczkach, i choć była bardzo miła, to się w łóżku rozpuściła. * Mikołaj, który mieszka w Laponii, potrafi także powozić końmi. Lepiej ten fakt pomiń, że wpada przez komin. Po prostu o tym całkiem zapomnij. * Mikołaj do dzieci przybędzie zza lasku. Powinien być zaraz, wyjechał o brzasku; ale czyż idzie niż? Co to będzie, nie dotrze po piasku! * A podobno dzieci zgraja poszukuje Mikołaja; już od maja, na rozstajach, chociaż wiosną śnieg roztajał.
  16. M_arianne

    Z agentem 007

    I chociaż bolała go głowa, to musiał swój dysk sformatować; ucichła pokusa, gdy zniszczył wirusa i znowu się mógł zalogować :)
  17. Przez chwilę popukał się w głowę a później jej wykuł podkowę; powiesił na drzwiach, westchnęła, że - ach i poszło na drugą połowę.
  18. M_arianne

    sokół to

    Ot sokół, tłok os to. A po pijaku pukaj i popa. O, pijaku, pukaj i po... Pukaj. I pop? O, ten Asi pan. Aha. Pisał Asi pan. Utka taktu. A dar? A parada. Rai mu umiar. A sokoła im śmiało, i kosa! I wilgi z igliwi. O, tam góra; raróg ma to. Sokoły - tył. O, kos. Mała, zakazałam. Mamrot w tor mam.
  19. Baba Jaga prosto z gaju obleciała już pół kraju; nabyła gdzieś mopa, bo to wręcz holoupa, teraz frędzle jej zwisają.
  20. Twierdziły osoby i snoby, że umią przerzucać choroby, zaklinać, uzdrawiać się snami, a nawet wymieniać duszami. A ja chcę naprawdę niewiele; by dusza została w mym ciele na czas jeszcze nieokreślony, nim wejrzy z podniebnej ambony.
  21. A znów w innym miejscu - panie - po dach pnie się rusztowanie, lecz tam zamiast króla mistrz szpachelki hula, i królewny nie dostanie...
  22. No a jak by inaczej - przecież wczorajsze małe miasteczka to dziś wielkie metropolie - czyż nie Marianno . Ale jak bardzo będziemy chcieli to się spotkamy. pozd. oczywiście, pozdrawiam ciepło :l
  23. góra z górą
  24. M_arianne

    jak łyżka ta

    A tak żyłka, jak łyżka ta. I on; goło i sioło gnoi. A dawka, jak wada. I on gania, i nagnoi. Akta, że... mężatka. Po kowalu kota, to kula w okop. A łyżka miodu; doi mak żyła. I pani mina... Pi. Ikrę żyw jada se, i pikle, i wielki pies; a daj wyżerki. I cukru Jurku ci. E, żar daje ... baba, żaba, beja draże.
  25. O miasteczko moje lecąc zachaczyła i telefon przelatując miotłą rozwaliła; nikt do mnie nie dzwonił, jakby Szef zabronił, alem go w Serwisie rychło naprawiła...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...