Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bonawentura

Użytkownicy
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Bonawentura

  1. 'Nie pocieszała ją myśl, ze w przyszłym roku znowu będzie tak samo, bo wiedziała, że to nieprawda. W przyszłym roku drzewa będą inne – większe, ich gałęzie masywniejsze, inna będzie trawa, inne owoce. Nigdy nie powtórzy się ta kwitnąca gałąź. Nigdy nie powtórzy się to wieszanie prania. Nigdy nie powtórzę się ja.' (Olga Tokarczuk, 'Prawiek i inne czasy') Jest takie miejsce pośrodku wszechświata, gdzie sen współistnieje z jawą. Przestrzeń obcości, w której się obracasz, pokryta nadgniłą trawą. Czy wiesz, człowiecze, że jesteś jeno narzędziem czasu, a słowa twoje utoną w wieczornej ciszy lasu? Wszystko przesuwa się przed tobą, nie liczysz dni ani godzin, wpisując się nieświadomie w rytm śmierci i narodzin. A kiedy zapłacze słońce, uleci czas każdego, dojrzysz onieśmielony, że nie masz tu nic trwałego. I tylko Młynek Misi wciąż miele ziarenka kawy. I skrzypiąc cicho i czuło domaga się naprawy.
  2. to taka przerzutnia ;) pozdrawiam.
  3. Oj.. widze, że tu ostro jest.. :) Dzięki za komentarze. Postaram sie zapamiętać na przyszłość wskazówki. Pozdrawiam.
  4. Te rzeczy nieuchwytne, których nie możesz dogonić. Te sprawy najbardziej zawiłe, których się wstydzisz... ...odsłonić pierwsze smugi blasku słonecznego nad półkolem widnokręgu, to wszystko jest w zasięgu... ...Twojego wzroku nie da się przywrócić. Skoro już znikł za zieloną poświatą księżyca - nie wróci.
  5. 'Nie pocieszała ją myśl, ze w przyszłym roku znowu będzie tak samo, bo wiedziała, że to nieprawda. W przyszłym roku drzewa będą inne, większe, ich gałęzie masywniejsze, inna będzie trawa, inne owoce. Nigdy nie powtórzy się ta kwitnąca gałąź. Nigdy nie powtórzy się to wieszanie prania. Nigdy nie powtórzę się ja.' (Olga Tokarczuk, 'Prawiek i inne czasy') Jest takie miejsce pośrodku wszechświata, gdzie sen współistnieje z jawą. Przestrzeń obcości, w której się obracasz, pokryta nadgniłą trawą. Czy wiesz, człowiecze, że jesteś jeno narzędziem czasu, a słowa twoje utoną w wieczornej ciszy lasu? Wszystko przesuwa się przed tobą, nie liczysz dni ani godzin, wpisując się nieświadomie w rytm śmierci i narodzin. A kiedy zapłacze słońce, uleci czas każdego, dojrzysz onieśmielony, że nie masz tu nic trwałego. I tylko Młynek Misi wciąż miele ziarenka kawy. I skrzypiąc cicho i czuło domaga się naprawy.
  6. 'Nie pocieszała ją myśl, ze w przyszłym roku znowu będzie tak samo, bo wiedziała, że to nieprawda. W przyszłym roku drzewa będą inne – większe, ich gałęzie masywniejsze, inna będzie trawa, inne owoce. Nigdy nie powtórzy się ta kwitnąca gałąź. Nigdy nie powtórzy się to wieszanie prania. Nigdy nie powtórzę się ja.' (Olga Tokarczuk, 'Prawiek i inne czasy') Jest takie miejsce pośrodku wszechświata, gdzie sen współistnieje z jawą. Przestrzeń obcości, w której się obracasz, pokryta nadgniłą trawą. Czy wiesz, człowiecze, że jesteś jeno narzędziem czasu, a słowa twoje utoną w wieczornej ciszy lasu? Wszystko przesuwa się przed tobą, nie liczysz dni ani godzin, wpisując się nieświadomie w rytm śmierci i narodzin. A kiedy zapłacze słońce, uleci czas każdego, dojrzysz onieśmielony, że nie masz tu nic trwałego. I tylko Młynek Misi wciąż miele ziarenka kawy. I skrzypiąc cicho i czuło domaga się naprawy.
  7. '(...) taka milcząca wzajemność...' Czytam proste słowa, a widzę tak wiele. Niesamowite. :) Pozdrawiam.
  8. 'Jeszcze mi tylko z oczu jasnych spływa do warg kropelka słona, a ty mi nic nie odpowiadasz i jesz zielone winogrona..' Takie mam konotacje jeżeli chodzi o pierwszą zwrotkę. Miłe, miłe skojarzenia. :) A wiersz w całości bardzo mi się podoba. Jest po prostu piękny. Na pewno będę do niego wracać. Pozdrawiam.
  9. podoba mi się.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...