Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tomek BS

Użytkownicy
  • Postów

    14
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Tomek BS

  1. Skamienialy szkielet gigantycznych rozmiarow nazywa sie Space Jockey. Na planecie zamiatanej nieprzyjaznym wiatrem spedzil wystarczajaco duzo czasu, zeby obrocic sie w kamien. Gdy pierwsze podniecenie opada a puls powoli powraca do normy, uwage nasza przyciaga ogromny teleskop, czy moze luneta, ktora stwor trzyma przy kamiennym oku. Jakie horyzonty mierzyl? Ktore z mglawic wiekszych od ziarenka piasku? Takie rodza sie pytania. Przyjrzawszy sie blizej, dochodzimy do wniosku, ze rownie fascynujace sa wypustki jego kregoslupa, czyniace go podobnym do olbrzymiego trylobitu. Nie mozemy sie powstrzymac i z platformy, ktora nie jest juz nasza platforma, slyszymy jak usta nasze szepcza: "Oh, my God". Nigdy wczesniej nie bylismy swiadkami tak dramatycznej historii. Podskornie czujemy, ze statek potwora byl kiedys zywy. Odgadujemy dokonana integracje systemow. To tak, jakbysmy byli w brzuchu wieloryba. Planeta ziemia, zna podobne przypadki, ktore, tak jak wszystkie watpliwe fakty, funkcjonuja jedynie poprze przekaz ustny. Resztka zmyslow wysuwamy pazury i wbijamy je w rzeczywistosc. Biorac gleboki oddech, wycofujemy sie powoli, w glab.
  2. hi hi - fajnie tu!
  3. sprobuj tak: i took her to a supermarket i don't know why but i had to start it somewhere so it started there i said: pretend you've got no money she just laughed and said oh, you're so funny i said: yeah? i can't see anyone else smiling in here...
  4. wy przynajmniej wiecie co to jest "palmy ryz kazdego dnia?" poeci?
  5. wlasnie o to chodzi tomasz. odejdz. daj sobie spokoj. ten portal NIE MA WSTYDU
  6. Przepraszam - no i co z tego???? taka mialas zajawke? jakie ziola jarasz?
  7. kochana - moglabys to jakos bardziej wykrecic? ja tam, rozumiesz, nie rozumie jakis takich prostych slow czy tam tych no, metafor jakis - jak poezja to poezja, nie? wiecej tych alabastrow, karmazynow, rozumiesz, mnoz te tecze wszystkie, dni za godziny przebieraj czy w jakis tam puch motyli, a moze nawet gwiezdny... bo tak to to za proste zwyczajnie jest... no! 1, 2, 3 - jedziesz!
  8. marek ryz palil dnia kazdego i my wiec palmy ryz kazdego dnia palmy ryz kazdego dnia palmy ryz kazdego dnia spokojnie juz koncze memento mori czy jakos tam tak podobnie huj jeden wie
  9. uwaga ja improwizuje istota tych slow jest to ze nie moga sie zatrzymac jak wodospad chcialem tylko powiedziec ze niezle jaja odchodza na tym portalu wszyscy cierpia i czuja i tak latwo jest byc poeta... nieprawdaz do kurwy nedzy?
  10. uwaga ja improwizuje calkiem serio istota tych slow jest to ze nie moga sie zatrzymac jak wodospad chcialbym tylko powiedziec ze niezle jaja odchodza na tym portalu przeciez tak latwo jest cierpiec i byc poeta nieprawdaz do kurwy nedzy?
  11. Piotr co ty kurwa wiesz o poezji...? sam wymyslilem - niezle, co?
  12. Proponuje: nagle skonczylo sie lato i zaczela sie biel wszedzie i ponadto chlodek wieje jak chuj co ty na to?
  13. Dzieki. Myslalem, ze jestes moim kumplem, co sie nazywa jak jeden slawny malarz i gra na basie. I ze nikomu nie mowiac walisz wiersze w necie. Ale sie pomylilem. W kazdym razie - fajne to co robisz. Pozdrawiam.
  14. Mam takie pytanie: czy nie jestes czasem swierzo upieczonym doktorem z kiedys stolecznego miasta? Odpowiedz prosze, prosze, prosze;
×
×
  • Dodaj nową pozycję...