Kornel Nornicki

Przychodzisz do mnie co roku Po co pytam By na świecie był spokój? W Twoich żyłach krew moja płynie Tobie ufam, tobie wierzę W tobie pokładam nadzieję Marzyć mi nie pozwalasz Ponoć nie chcę Nie mogę Ogarnięty marzeniami Coraz bardziej czuję lęk Czekam, aż przyjdziesz do mnie I wysłuchasz mnie dziś Wokoło ludzie, którzy uczą mnie życia Wokoło historie nieprawdziwe Wokoło naiwność, w której tonę Wokoło wszyscy, lecz nie ma nikogo Myśli poza horyzont biegną Tam gdzie prócz słońca nie ma nikogo Cały świat błysnął przed oczami Nie zdążyłem poczuć nic Wreszcie dopisałem rozdział niedokończony Siódma pieczęć otworzyła się dziś

Kolejny pusty autobus jadący do nikąd Śmignął mi przed oczami Ciemne korony drzew Już dawno są za nami Wciąż myślę gdzie jesteś w tej chwili O czym myślisz, gdy ja śpię Wspominam słowa Na jesienny wiatr rzucone Kolejny autobus jadący do nikąd Szyby deszczem skalane Obraz miasta rozmazany Banalny dźwięk muzyki, Czerstwe rymy się unoszą Charyzmatyczna przepowiednia jutra... Stop! Lepiej żyć w ciągłej Jutra niewiedzy Dla wszystkich szukających jutra dzisiaj. Pozdrawiam Kornel Nornicki

Wiersz nijaki. Niczym mnie nie zachwycił. Według mnie przedobrzył pan z tytułem. Pozdrawiam

Szukałem Go dzisiaj Za szafą W urzędzie I pracy Nie ma Nigdzie Go niema Powiedział miłe słowo Obiecał raj I zniknął Uciekł Stoję otępiały Oszukany Znowu Poszukiwałem tyle czasu Już miałem Odleciał Gdzie? Tego mi nie powiedział...

Tak, tak, tak. Dosyc fajny wierszyk. :)

Tak jak twoje inne utwory ciekawią i z chęcią się je czyta. Tak teraz nudzą i wprawiają w jesienny, melancholijny nastrój (nienawidzę tej pory roku). Mam nadzieję, że ten cykl zakończy się na tym wierszu. Pozdrawiam

"i nawet morza wyparowały bo nie doceniałam deszczu" Według mnie najlepszy fragment. Utwór bardzo prawdziwy i naturalny. Bije od niego jednak zwyczajność. Zauważyłem, że jakieś trzy ostatnie wiersze Twojego autorstwa mają podobny klimat. Nie podoba mi się to, ponieważ staje się to nudne i monotonne. Ten wiersz jednak ma coś w sobie i podoba mi się. Pozdrawiam

Gratuluję!!! Jestem pod wrażeniem wiersza. Wspaniały temat. Widać, że jest on Pani bliski. Moim zdaniem sprostała pani zadaniu napisania doskonałego wiersza na temat, o którym wie pani na pewno dużo. Życzę wytrfałości w pisamniu wierszy. Pozdrawiam

Coś w tym jest. Wiersz mi się podoba i jest ciekawy. Szkoda, że taki krótki. Pozdrawiam

Szczerze powiedziawszy wiersz mnie nie zaciekawił. Jest trochę kiczowaty i tandetny. Pozdrawiam

Wspaniały wiersz. Jestem pod wrażeniem. Doskonały klimat zachowany do samego końca. Zabieram do ulubionych i czekam na więcej.

Kolejny cukierkowy wiersz do ukochanej. Pffff... nie podoba mi się. Czekam na inne i pozdrawiam.

Absolutnie nie kojarzy mi się z wierszem satanistycznym, raczej okultystycznym, klimatycznym. A takie wiersze lubię, dlatego też zabieram do ulubionych. Pozdrawiam i czekam na więcej. PAPAPA

Nie zgadzam się z opinią przedmówcy. Ciekawe przedstawienie wizji końca świata. Pozdrawiam

A mi się wydaje, że za dużo "Fakta" czytasz. Odrazu skojarzyło mi się z tym brukowcem :)

A mi się wiersz podoba. Przedstawia inne spojrzenie na mity o baśniowych księżniczkach, które zawsze żyją długo i szczęśliwie. A warto pamiętać, że nie ma bajek.

Gdybyś zmieniła ona na on to byłby to wiersz o mnie. Zabieram go do ulubionych. Jestem pod wrazeniem. Wsaniały klimat. Gratuluję i pozdrawiam.

A i jaijaji rozbieram się... na niby. To fragment piosenki mojego ulubionego zespołu. A wiersz mi się nie podoba i od razu naszło mi takie skojarzenie. Jest oklepany i banaly.

Ten wiersz doskonale odzwierciedla to co ja w tym momencie czuję. Tylko ja już straciłem wiarę i nadzieję, że będzie lepiej. No cóż... A w miłość nie wierzę. Wiersz nie jest może za bardzo ambitny, ale na piasek nie zasługuje. Pozdrawiam

Wygrywa albo i nie. To sprawa dyskusyjna. A walkę zdecydowanie należy podejmować. Bo dlaczego by nie???

piekny wierszyk :)

Jestem pod wrażeniem tego wiersza. Wspaniały klimat. To jeden z najciekawszych wierszy jaki znalazłem na tej stronie. Tak dalej!!! Pozdrawiam

Biedny ten wiersz. Rzekłbym uboga gra słów.

Bardzo mi się ten wiersz podoba. Doskonała wizja nieba. Brawo.