Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kris o Poranku

Użytkownicy
  • Postów

    142
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Kris o Poranku

  1. Cytat
    Wiesz Pan co, sam sie napij! Ja nie pije! A "zalamka" moze nie moja? Poczytaj sobie "cos" o poezji! Np. cos Lesmiana. A uczucia, czy nasze, czy innych, to nie "pierdoly" ! Nie jest godne mi osadzac , bo do tego sa "inni", ktorzy nawet nie znaja definicji "krytyki" ( krytyk i krytykant- to roznica). pozdrawiam bardzo serdecznie


    utopiłabyś mnie w łyżce wody więc mnie nie pozdrawiaj serdecznie
    he he he ;-)

    kop
  2. a chuj wie co oni na tych lekcjach robią
    ale prędzej czytają porypane blogi niż nawet przygłupawe książki
    rozśmiesza mnie rozegzaltowanan szesnstolatka która się wypowiada w telewizji o skandalicznych poczynaniach ministra bo jej niby Fausta zabronił czytać , przecież sierota nowet jak by to przeczytała ( w co wątpie ) to by jej się pod czapką zagotowało ,
    w moim kanonie lektór nie było Herlinaga - Grudzińskiego , nie było Tyrmanda nie było Sergiusza Piaseckiego nie było Łysiaka i wielu wielu innych , a wszystko to zdołałem przeczytać , nikt do mnie nie strzelał , mało tego mogłem to zupełnie spokojnie wypożyczyć w bibliotece publicznej
    w kanonie lektur była Wisia której słodkiego pierdzenia szczerze nie znosze ale też przeczytałem i szlag mnie nie trafił
    czyta się w kanonie Grażynę choć lepszym przykładem na powieść poetycką jest Maria Malczewskiego - i co , i nic bo i tak uczniowie mieliby to w dupie

    można mnożyć przykłady , ale i tak nic to nie zmieni

    kop

  3. Ale o co znowu tyle szumu ;-)))
    większość licealistów i tak nie czyta żadnych książek
    co zresztą potwierdził w swoim komentarzu Koefe - przynajmniej szczerze ;-)
    a reszta tego beczenia to bezsensowne bicie piany , bo jak ktoś chce to sobie przeczyta Mistrza .......... , Fausta , czy co tam jeszcze będzie sobie chciał ,
    ale dyskusja pokazuje że macie sprane i urzędnicze mózgi i boicie się samodzielnie mysleć


    kop

  4. polecam wszystkim obejrzenie filmu nominowanego do oscara w kategorii filmu zagranicznego " Życie na podłuchu " > Chwile temu wywołałem wielkie obuzenie znajomych przypuszczeniem że śp. Kapuściński był TW , długo nie musieliśmy czekać , wczoraj bodajże poajwiły sie jakieś dokumenty że jednak był ,
    byli TW aktorzy , dziennikarze , pisarze , dzisiejsi profesorowie , kapłani itp.
    lustracja była potrzebna 16 lat temu i to nie po to aby tych ludzi wieszać , skazywać na ostracyzm , polować na nich itp . itd .
    była potrzebna im samym aby mogli w spokoju żyć i nie bać sie że ktoś będzie mógł ich szantażować , a brak lustracji spowodował że Ci ludzi byli i są wciąż szantażowani - albo będziesz mówił i pisał to co nam pasuje albo pokazemy Twoje kwity ..........
    zaniechanie lustracji 18 - 16 lat temu jest wielkim błędem ludzi którzy daki sie oszołomić tezom " gróbej kreski " itp .
    a było zrobić jak Niemcy , Słwacy , Czesi itp .....
    dzisiaj wogóle nie byłoby tematu i nie byłoby żałosnych wyroków Trybunału Konstytucyjnego

    kop

  5. no masz racje , ale po co gościa od razu z buta traktować
    ja wiem że akurat ja nie powinienem tego mówić ( pisać ) bo akurat się zbytnio nie ociągam aby komuś przywalić , ale tak jakos mnie naszło ,
    chyba za dużo pije :-(

    kop


    Cytat
    jak zwykle pod wierszem rozpoczyna się bezsensowna dyskusja ludków którzy to co w wierszu napisane i tak mają głęboko w dupie
    a wierszyk w nieco inny sposób ( ciekawszy ) pokazuje to co inni potrafiliby przekazć tylko za pomocą "mrocznych demonów duszy budzącychy się w nocnym blasku" ble ble ble



    Jacek, daj spokój :).


    Wiersz jest jak wiersz, tyle, że ma pretensjonalny tytuł i gubi rytm w końcowych frazach. Pomysł na "mordeczki", "brudaski", "fajfuski" uważam za ciekawy, ale właśnie w takich eksperymentach należy mieć dobry warsztat, aby nie wyszło śmiesznie.
  6. jak zwykle pod wierszem rozpoczyna się bezsensowna dyskusja ludków którzy to co w wierszu napisane i tak mają głęboko w dupie
    a wierszyk w nieco inny sposób ( ciekawszy ) pokazuje to co inni potrafiliby przekazć tylko za pomocą "mrocznych demonów duszy budzącychy się w nocnym blasku" ble ble ble

    dobre
    inne
    chce się przeczytać do końca

    kop

  7. ech , ręce opadają

    nie jestem faszystą , nie byłem też przewodniczącyk klasy , zestawiłem to nie po to aby argumentowaćani bynajmniej po to aby się tłumaczyć ale aby wykpić twój tok myślenia , bo bez mrugnięcia okiem nazywasz mnie faszystą bo nie jestem zwolennikem demokracji , natomiast faszyści zyskali wladze w demokratycznych wyborach
    i między innymi dla tego jestem dość sceptycznie nastawiony do tego systemu , tam gdzie władze ma lud zawsze dochodzi do katastrofy ,
    nasz parlament może przegłosować ustawe ze 2+2 = 5 , może to zrobić większością głosów i będzie to obowiązujące w Polsce prawo , biskupi anglikańscy bodaj 2 lata temu w demokratycznym głosowaniu przegłosowali !!!!!!!!!! że piekła nie ma , i to jest właśnie demokracja i to jest dla mnie chore , farmazony o bezkarnym wypisywaniu inwektyw mnie powalił , chłopie otwórz oczy , przeczytaj dzisiejszą gazete , przeciez mamy demokracje a ludziska się obsypują nie tyle inwektywami co rzygowinami
    pisząc o wolności słowa nie mialem na myśli mozliwości obrażania wszystkich , ale nie dziwi mnie że tak to interpretujesz , w końcu to ty od strzała pojechałeś z faszystą , ty panie demokrato ty panie wojowniku o wolnośc słowa , a dla czego dostało mi sie tym faszysta ano dla tego że ośmieliłem się mieć inne zdanie
    i to tyle , tak właśnie wygląda wolność w demokracji he he he , jeśli jesteś z nami i myślisz tak jak my to ok , jeśli nie to musi że faszysta he he he

    ps.
    swoją drogą to powinienem cię vacku przeprosic ponieważ potraktowałem cie nieco instrumentalnie , przyznaje uczciwie że świadomie cie prowokowałem ale stałeś sie piękną ilustracja tego jak dzisiaj pojmowana jest wolność przez tzw. demokratów

    ps.
    z tą elektroniką to niezbyt trafiony argunent , elektronika nie została wymyślona dla tego że swiat został oświecony tym rzekomo najlepszym systemem , zreszte elektronika to tez nie wynalazek tylko rozwijanie już dokonanych wynalazków , w końcu auta mamy też coraz lepsze ale samo auto to wynalazek XIX wieku , tak tego XIX wieku kiedy ludzie żyli w ciemnocie i o zgrozo bez demokracji ;-))

    kop

  8. Cytat
    Pierdolenie o szopenie.
    Jeśli kogoś boli, że dwóch meneli ma więcej głosów od szanowanego profesora, to jest mi przykro, że mam do czynienia z faszystą, bo takie myślenie zakłada, że menel jest kimś gorszym. Ja wiem, że to źle, że menel ma takie samo prawo głosu. Przecież taki na przykład autor tego wątku jest z pewnością lepszym człowiekiem od menela i jest grubą niesprawiedliwością, że ta zasrana demokracja traktuje ich jednakowo. Na pocieszenie można powiedzieć, że ta równość jest głównie napisana w konstytucji i bardzo często kończy się na nakreśleniu zasady. Menele raczej nie korzystają ze swoich praw konstytucyjnych. Patrząc na frekwencję w wyborach można powiedzieć, że nie tylko menele, ale i niemenele z nich nie korzystają, zatem tutaj mamy kolejny aspekt zrównujący menela z pełnoprawnym człowiekiem, ale to tylko z winy niemeneli.
    Demokracja jest zła, bo zapewnia wolność prasy, wolność słowa, a więc także swobodę wypowiedzi w internecie. Załóżmy, że mamy takiego monarchę oświeconego. Możemy przyjąć za pewnik, że komuś się nie spodoba, możemy przyjąć, że bezsprzecznie będą funkcjonowały elementy komunistyczne i socjalistyczne w społeczeństwie, że będzie spora grupa reakcjonistów(sic!), czyli zwolenników demokracji. Co taki satrapa robi? Zamyka wolną prasę. Koncesjonuje dostęp do internetu, gdzie mogą się szerzyć niepożądane treści, np "król jest głupi". I to by było z pewnością dobre.
    Zatem demokracja jest zła, bo nie wprowadza narzędzi formalno-prawnych do różnicowania ludzi pod względem wartości. Nie można o takiej mentalności pomyśleć inaczej, jak syndrom własnej mierności. Że demokracja pozwala na herezję typu: jak to, to ja jestem wykształcony i siedzę 8 godzin za biurkiem klepiąc wciąż to samo, a tutaj mi elektryk prezydentem zostaje? technik rolnik premierem? hańba, hańba, po trzykroć hańba.
    No i ta schizofrenia szkolna. Bo szkoła musi uczyć demokracji, a demokracja jest zła, bo nie szanuje pracy, a nie szanuje pracy, bo według niej i leń i pracuś są równi.
    Demokracja jest zła, bo kłamie. Bo siłą większości zakrzyczy tych niezależnie myślących, którzy powtarzają hasła buntu, te same od czasów I Międzynarodówki.
    Nie, panowie. To jest bunt pusty intelektualnie; bunt chaosu, sloganu i negacjonizmu. Negowanie dla zasady jest jakimś sposobem na życie, ale nie można go nazwać niezależnym myśleniem.
    Wyszydzić czyjś pogląd i bezpodstawnie zwartościować; zastąpić tym treść i zasłonić własny brak poglądów. Człowiek przyjmujący rzeczywistość przynajmniej ma szansę na weryfikację, negujący nie ma na nią czasu, zbyt jest zajęty własnym protestem.


    Aleś namotał
    ale krótko i zwięźle odpowiem : faszyści doszli do wladzy w demokratycznych wyborach , prosiłbym cie wiec nie nazywać mnie faszystą ponieważ nikt nigdy na szczęście nie wybierał mnie w demokratycznych wyborach ( nawet na przewodniczącego klasy ;-))) )
    cały twój wywód świadczy że albo wiedze o historii czerpiesz z filmów o d'artagnianie albo jednak nic się tej matematyli nie uczyłeś tylko udajesz
    monarchia trwała kilka setek lat , rozwijała się przy tym nauka , rozwijała się technika , rozwijała się wiedza , o dziwo sporo twierdzeń matematycznych , sporo praw fizyki wymyślili poddani jakiegoś monarchy - o zgrozo !!!!!!!
    mało tego można by dziesiątkami wymieniać uczonych i wynalazców , filozofów i naukowców którzy nie uczęszczali do państwowej szkoły , mało tego nie żyli w demokracji tylko byli poddanymi jakiegos króla
    demokracja zaczęła być krzewina od jakichś kilkudziesięciu lat i zobacz co przyniosła - krew , rewolucje , wojny , łzy i cierpienie
    i wreszcie popatrz na naszą współczesność i jesli mi powiesz że dzisiaj mamy pełną wolność słowa to coś z tobą nie tak bo pewnie slyszałeś choćby o tym co przytrafilo sie Normanowi Daviesowi
    niestety nie mam teraz czasu szerzej rozwinąć niektórych kwestii ale obawiam sie że i tak nie miało by to zbyt wielkiego sensu , wierzysz w to co ci do wierzenia podali i nie myślisz LOGICZNIE
    reszte twoich wywodów pozostawiam bez komentarza , choć bardzo wiele one mowią o tobie mimo iż chcialeś nakreślić moją prymitywną sylwetke


    szacunek dla kazelota który chyba jako jedyny zrozumiał o co chodziło

    kop
  9. odpowiadam vackowi - monarchia oświecona , natomiast ciekaw jestem co rozumiesz pod pojęciem " abstrakcyjne myślenie " - prosze nie węszyć podstępu , pytam z ciekawości bo odpowiedź być może wyjaśniła by mi czym jest dla ciebie matematyka

    do Waldemara Talara - nie zauważyłem aby ktoś biadolił nad szkołą , ale mogłem coś przeoczyć

    pogląd jakoby świat bez szkoły miał się zawalić czy też zacofać nieslychanie mnie rozśmieszył natomiast uświadomił mi jedno - chyba jednak szkoła nie uczy samodzielnego i logicznego myślenia

    ooo Bartosz Cybula wymienił wiele przedmiotów ale Logiki nie wymienił .
    to daje do myślenia

    kop

  10. ....." Należy też (na zakończenie) wyrazić zdziwienie, że to akurat szkoła ma uczyć dzieci "d***kracji". Ja rozumiem, że tylko w d***kracji tacy ludzie, jak Clinton, Hitler, Kwaśniewski czy Wałęsa mogą dochodzić do władzy, więc zależy im na utrwaleniu tego chorobliwego ustroju - i p.Kurator, jako Płatny Pachołek tego ustroju ma o to dbać - ale też z drugiej strony szkoła ma uczyć szacunku dla wiedzy, pracy i umiejętności, zaś idea d***kracji jest z tym immanentnie sprzeczna - bo stanowi, że głosy dwóch meneli są warte dwa razy więcej od głosu przedsiębiorcy lub profesora wyższej uczelni. Zamiast więc uczyć się, by uczciwie zarabiać pieniądze, w d***kracji lepiej jest spłodzić siedmioro dzieci (inkasując za każde "becikowe"), poić je denaturatem - i mieć słodką pewność, że za 18 lat większością głosów odbierze się temu profesorowi (który ma tylko trójkę dzieciaków) jego majątek (a przynajmniej 40% zarobków) i podzieli między swoje dzieci. "..............

    mam pytanie do tych którzy jeszcze do szkoły chodzą , czego tak na prawde uczą Was w szkole ???


    kop

  11. Gdzieś na bezkresach pajęczej sieci
    Istnieje baśniowa kraina poety
    Każdy kto w szkole nie lubił fizyki
    Jest humanistą i pisze wierszyki

    Tu pod dostatkiem jest w koło Dusz
    Wydanych na męki słownych katuszy
    "Krzykiem milczenia" zostały zgwałcone
    I przeszły na mroczną poezji strone

    Są tacy co oyey krzyczą , inni o rety !
    Bo Pani Dorota zgubiła skarpety
    Wnet całe grono uczenie rozważa
    Czy aby nie zawieźć jej do lekarza

    Czasem sie tylko sceptycznie ktoś wpieni
    Że mu poezję ktoś z prozą pożenił
    Wtedy wyłuszczy nam wszystkim pikantnie
    Jak prawidłowo wyoblać Kanty

    Nagle z pytaniem bezczelnym wyskoczy
    Kojot poranny gdzieś po pólnocy
    Czy w erze wołania o marsze równości
    Każdy by pragnął być indywidualnością ?

  12. Cytat
    Hatefield?
    Skarbie-jak możesz twierdzić,ze nikt tak nie zaśpiewa jak Robert Plant-a mowisz,moze Hatefield...Ech...Metallica-wg mnie,rzecz jasna,-jest beznadziejnaa...Nie co Nirvana czy Floydzi...a zas co do Zeppelinów...Ach!!Babe, I'm Gonna Leave You-to jest dopiero piosenka...z pierwszej plyty...mam na mysli,bo o innych chyba tu nie mówimy(?)...



    Skarbie ????????? hmmmmm
    puknij sie kolego lub koleżanko w główkę i bardzo proszę nie pisz tak do mnie

    a tak na koniec to poczytałem sobie uważnie wszystkie komentarze , muszę przyznać że jest to niezłe studium ;-)
    kilka komentarzy dotknęło sedna sprawy , tzn. tego że muzyka ma być przyjemnością
    niektórzy pięknie się spierali o pryncypia muzyki dethmetalowej hi hi hi no i dobrze , jeśli ktos ma w tym upodobanie to czemu nie ??
    w zasadzie dla mnie ważne jest to co czuje się słuchając muzyki , ktoś napisał że Led Zeppelin stworzył w jego wyobraźni jakiś czar - i ja miałem tak samo ,
    nie będę się spierał czy Metallica jest dobra czy nie dobra , mnie sie podoba , przy takiej muzyce sie odprężam , odpoczywam , jest mi przyjemnie , nie chce mi sie dyskutować nad tym czy Nirvana jest dla nastolatek czy nie , czy Pink Floyd jest dobry we wczesnej twórczości ......... etc. etc .
    Myśle sobie że szkoda czasu na słuchanie muzyki z notesem w dłoni i notowanie i analizowanie , muzyke trzeba czuć a reszte zostawmy sceptykom

    życzę wszystkim przyjemnego słuchania tego co lubią

    kop
  13. Cytat
    heh. kiedyś słuchałem ich nałogowo (chciałem nawet żeby schody do nieba mi na pogrzebie puścili haha), to była jedna z moich ulubionych kapel. muzyczka wg mnie prosta (pomijając kilka utworów, to co robił na gitarze Page i czasami to jak w gary walił Bonham), ale jakże magiczna. swoją muzą kreowali we mnie jakąś dziwną, mistyczną krainę... niesamowite.
    dziś od czasu do czasu, pozostał mi duży sentyment, szanuje. klasyka.

    pozdrawiam

    ps. aż sobie włącze... Baby I'm gonna leave you
    piękne czasy się przypominają, dzięki za ten temat



    no i to mi chodziło
    przecież muzyki nie słucha sie tylko uszami
    piękne czasy mi się przypomniały ;-)))

    kop
  14. Cytat
    Bycie na koncercie ma się niestety nijak do realnej oceny dyspozyji muzyków danego dnia. Wręcz bardzo w niej przeszkadza ;)

    Nie będę się zresztą sprzeczał, gdyż dystansu do metalliki nabrałem jakieś 5 lat temu. W ogóle takie fanatyczne uwielbienie dla jakiegokolwiek zespołu jest obecnie dla mnie trochę śmieszne. Mogę cie jednak zapewnić, że metallica nie jest szczyem rozwoju mtalu - ani pod względem tekstowy, ani kompozycyjnym, a już na pewno nie technicznym.



    Jak zwykle rozwala mnie to twoje słodkie pierdzenie
    tak bys międlił jęzorem bez sensu z pół dnia chyba tylko po to żeby potem samemu sie podniecać jaki to przenikliwy jesteś w swoich ocenach
    oczywiście na podstawie tego co napisałem powziąłeś bynajmniej nie sceptyczne przekonanie ze jestem fanatykiem muzycznym hmmmm , bardzo ciekawe
    zreszta już ci kiedyś napisałem ze taki z ciebie sceptyk jak z koziej dupy trąba
    ty nie jestes sceptyczny tylko wystraszony a w tym wszystkim nudny
    przeanalizuj proszę fenomeny U2 kapeli genialnej złożonej z miernych muzyków , przeanalizuj fenomen Nirvany , przeanalizuj fenomen grupy Dżem i wiele wiele innych z róznych gatunków i rodzajów muzyki
    analizuj , rozbieraj na czynniki pierwsze a później się podniecaj czytając swoje teksty
    ja mam to w dupie , ja mam przyjemność ze słuchania , zresztą nie pytałem cię co sądzisz o kondycji jakiegokolwiek muzyka bo mnie twoje zdanie na ten temat nie interesuje
    wogóle niewiele z tego co masz do powiedzenia mnie interesuje ponieważ jest bezsensownym mieleniem bez żadnych sensownych wniosków , a gadać tylko po to żeby gadać , pisać dla samego tylko pisania , bić piane argumentować z zaciętoscia godnym lepszej sprawy to mnie sie po prostu nie chce
    życie jest o wiele ciekawsze aby tracic czas na takie bzdury

    po za tym nie slyszalem nigdy w życiu o ani jednym zespole który wymieniłeś , musi to byc niezłe gówno
    ale teraz mam w uszach Led Zeppelin jest pięknie odpoczywam bo czeka mnie cały tydzień pracy i zmaganie sie właśnie z takimi .........( proszę wstawić co komu pasuje ) jak ty

    sceptycznie się kłaniam

    kop
  15. Od tygodnia upijam sie i upajam słuchając Led Zeppelin ;-)))
    jakieś 15 lat temu popadłem w totalny szok słuchając Good times bed times , You shook me ,Black mountain side
    mówcie co chcecie , dzisiaj już tak nikt nie zagra - z taka pasją , tak mistycznie , tak ogniście , nikt tak nie zaśpiewa ( no może po za Jaemsem Hatefieldem - ale to inna bajka ) tak jakby to miało być pierwszy i ostatni raz ...

    ide sobie jeszcze poswietowac swój powrót do przeszłości ;-))

    kop

×
×
  • Dodaj nową pozycję...