Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kinga Marecka

Użytkownicy
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Kinga Marecka

  1. Chcę abyś został mym przyjacielem Na Ciebie czeka to stanowisko Abym wiedziała, że jest ktoś taki Komu powiedzieć mogę już wszystko Bądź dla mnie uchem które wysłucha Tego co serce moje rozdziera Bądź parą oczu która zobaczy Jak moje serce tonie w rozpaczy Wyciągnij do mnie pomocną rękę Gdy życie staje się bezsensowne Słowem otuchy ogrzej me wnętrze Znajdź słowa na to co niewymowne Bądź ze mną także w chwilach szczęśliwych Które sprawiają,że serce rośnie Bo nikła radość...jak się weselić Kiedy się nie ma z kim szczęścia dzielić? Jeśli zostaniesz mym przyjacielem Ja swoja przyjaźń u stóp Twych złozę Z Tobą pokonam życia zakręty Nic złego zdarzyć się już nie może Przyjaźn to bardzo piękne uczucie Nie udawana, lecz ta prawdziwa I choć wokoło ludzi tak wielu Nielicznym mówię ...MÓJ PRZYJACIELU.
  2. Jak najbardziej masz prawo do wyrażania swoich negatywnych opinii.Takie fora nie istnieją tylko po to , aby nadstawiać głowę do głaskania.Chodzi mi tylko o formę przekazu...o nic więcej. Nie wiem czy kolejne moje wiersze będą lepsze...ale jedno mogę obiecać na pewno będą odzwierciedleniem moich emocji i widzenia świata. Dziękuję za taktowne odpisanie na mój komentarz:)))) Ślę pozdrowienia :))))
  3. Ależ jesteście bezlitośni, a ja myślałam,że napisałam dzieło na skalę swiatową :)))))) Oczywiście jestem otwarta na wszelkie słowa krytyki , ale mam jedną uwagę do Ona Kot...recenzuj z większym taktem.Chyba za bardzo przejęłaś się rolą srogiej komentatorki.Każdy kto pisze wkłada w to trochę swojej duszy, więc dobieraj trochę bardziej taktowne słowa pamietając o tym. Pozdrawiam :)))
  4. Znowu dzisiaj nie przyszedł na spotkanie ze mną A miałam nadzieję,że otuli mnie swoim silnym ramieniem i w Jego objęciach odkryję najbardziej tajemne zakątki krainy fantazji Czekam , odmierzając czas kroplami deszczu stukającymi o parapet Za oknem ciemność przejęła władzę nad światem Pogasły już wszystkie światła w pobliskich domach A ja czekam... Ciszę przerywa tak bardzo mi znajome cykanie zegara Minuta,godzina,dwie,trzy... W oczekiwaniu na Niego każda chwila wydaje się wiecznością Lecz czekam... Ptaki swym śpiewem zwiastują nadejście kolejnego dnia Jasność wygrała walkę z ciemnością i zawiesiła słońce na niebie Teraz już wiem ,że napewno nie przyjdzie Pewnie dzisiejszej nocy kogoś innego tulił w swoich objęciach Ty tez znasz Jego imię... To SEN...niewierny kochanek.
  5. Szczęściem pijana na łące dziś tańczę W sukience z tęczy, z kwiatami we włosach Moje bose stopy toną w rannej rosie Wraz ze mną wirują planety w kosmosie Słoneczne promienie muskają me ciało Ramiona złocistym szalem otulając Na niebie obłoki wzięły się za ręce I płyną jak słowa w bajecznej piosence Muzykę do tańca wiatr mi komponuje Grając w drzew konarach i na kroplach rosy A gdy już się zmęczy tym szaleńczym graniem Wezwie milion świerszczy sobie do pomocy Tym dźwiękiem muzyki błogo upojona Nie przestaję tańczyc...świat ze mną wiruje I mogę tak tańczyć bez chwili wytchnienia Bo w tańcu spełniaja się moje marzenia.
  6. Bardzo dziękuję wszystkim za komentarze.Wiem,że przede mną jeszcze długa droga zanim Wam "podaruję " wielce urokliwy wierszyk :) Pozdrawiam wszystkich :))
  7. Podaruję Ci swe myśli Co się kłębią w mojej głowie Wszystkie Tobie podaruję Nie zostawię żadnej sobie Sny Ci swoje podaruję Te bajeczne, najpiękniejsze Snów ogrody Ci otworzę Dywan z kwiatów u stóp złożę Podaruję Ci swe serce Niech dla Ciebie tylko bije W płatki róży je otulę W oczy Twoje spojrzę czule Słowa Tobie podaruję Które dźwięczą jak muzyka Refleksyjna i kojąca Jakby świerszcz grał na stu smykach Podaruję Ci swą miłość Niech na skrzydłach w niebo wzleci Z Aniołami niech zatańczy Szczęścia taniec opętańczy lecz... Życia Ci nie podaruję Nie... tego nie zrobię Bo muszę istnieć aby to wszystko Móc podarować Tobie.
  8. Witam :) To jest pierwszy wiersz jaki wrzucam na tą stronkę. Proszę o łagodny wymiar kary :)) W wierszach emocje swoje ukrywam Tak jak w pudełka szczelnie zamknięte W jednym jest radość , szczęście , nadzieja W drugim uczucia przez los wyklęte Wystarczy tylko uchylić wieko Spojrzeć w przepastną czeluść pudełka I już wiadomo czy w sercu gorycz Czy tli się szczęścia mała iskierka Każdy dzień inny, zmienne nastroje Raz coś jest szare, a raz w kolorze I nigdy nie wiem...nikt tego nie wie Które pudełko dzisiaj otworzę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...