I chodź czasem trudno czasem źle przyrzekałeś mi na dobre i złe!
Więc idźmy przez życie razem-jak jedność!
A gdy sił mi zabraknie i upadnę-podnieś mnie ja podniosę Ciebie i pójdźiemy dalej razem!
Nie opuszczę nigdy Cię przyrzekałam Ci na dobre i złe!
Tyle razy pytam czy Ty wogle jesteś?
Czy istniejesz?
Czy mnie widzisz?
Czy ukarzesz za złe czyny?
I codziennnie mówię sobie ,,jutro będe lepsza".Tak bym bardzo chciała żeby moja wiara była jeszcze większa!
To Ona jest mą Muzą mym cichym bohaterem, to Ona mnie tuliła gdy było mi to potrzebne!
Mamo dedykuje Ci to jako moje natchnienie, którego nigdy nie mam!