Łza spadła na kartkę papieru.
Łza uroniona zbyt wcześnie, być może zbyt rozrzutnie.
Łza słona niczym ocean.
Łza młodzieńcza, być może jeszcze nie dorosła.
Łza żalu i rozpaczy.
Łza po stracie kogoś, kto już nie wróci.
Łza goryczy i rozczarowania.
Łza poświęcona temu Jedynemu, który nie jest jej wart.
Lecz czas zabije gorycz,
Wiatr zatrze ślady kochanka.
A ty pozostaniesz z tą łzą.
Teraz łzą szczęścia i wolności.
Jedna mała łza, a tyle w sobie uczuć mieści.