Poranek chłodniejszy
kawa mimo wszystko też
wczoraj jakby lepsza
Nie siąpi Leje
Żona patrzy w okno
"Truskawki pogniją
jak tak dalej pójdzie."
Dziewczynka z rękoma
w kieszeniach sukienki
nieśmiało pyta "Mamusiu,
kochasz mnie, prawda?"
Zmieszana odwraca wzrok
"Ależ oczywiście, że...
-mówi- Trzeba zmienić
zasłony, nie uważasz?
A może jednak..."
Nie.
Za oknem wciąż pada
Jestem pesymistą
Żyję
ale to stan przejściowy