Witaj w świecie idealnym
Pełnym cierpienia.
W krainie wspaniałej
Wypełnionej nienawiścią.
Tutaj każdy przezywa swój ból osobno
Niezauważony cierpi we własnym kącie
Pomocy nie otrzyma z żadnej strony
Wiatr tego świata nie ominie żadnej istoty
Ale można mu się oprzeć
Gdy stoimy osobno wpływa na nas ten świat
Staniesz kolo mnie a ominie nas zły wiatr
Odkąd nasze dłonie pierwszy raz się zetknęły
Przestałem myśleć o tej wichurze bezradności
Nasz serca się zetknęły
Tworząc wyrwę w skamieniałej rzeczywistości
Witaj w moim świecie