Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Major

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Major

  1. Okazuję skruchę- mojej przeszłości errata Przez muzykę przepraszam za grzechy moje i świata To nie zwykłe srata-tata tylko moje Agnus Dei Akt żalu i skruchy, w tego świata beznadziei To co było już nie wróci, nie ma wehikułu czasu Ani na swoją przeszłość nie postawię dwóch nawiasów Nie ominę, nie zapomnę, ale odpracować mogę Chce być dobrym człowiekiem i wybrałem już drogę Przeszłości odnogę czuję ciągle na plecach Ale nie chce patrzeć w tył, bo zło mnie nie podnieca Panienki w krótkich kiecach, szesnastki pijane Od nich kilometr z daleka, bo wiem już co jest grane Pod wpływem chwili i wzmocniony cwaniactwem Szydziłem z uczuć, miłość nazwałem łajdactwem Burakiem- romantyka, zakochanych- publika Mającego miłość w oczach -świrem rodem z psychiatryka Postura krytyka, zioło, alkohol i cygar Tak mi imponujące jak w BMce srebrny wygar Słuchaj zawsze głosu fiuta, to była codzienność Przez którą teraz cierpie, która wprawia mnie w bezsenność Bawienie się w uczucia, ładny uśmiech, piękne słowa Które później bolały, i tak wciąż w kółko od nowa Bo liczyła się zabawa, dupa, sex, pieprzyć uczucie Okaleczona psychika, znikło dobroci odczucie Ludzie!! Boże.. teraz tego żałuję Z bólem serca, żalem duszy na kolanach pokutuję.. Okazuję skruchę- mojej przeszłości errata Przez muzykę przepraszam za grzechy moje i świata To nie zwykłe srata-tata tylko moje Agnus Dei Akt żalu i skruchy, w tego świata beznadziei Płaczę tą muzyką, krwawe rany sypię solą Bo są jeszcze rysy, które za bardzo serce bolą Pustka czy niedosyt, brak prawdziwej miłości Tracę nadzieję i łzy widząc w sobie grom tej złości Granicę moralności, granicę człowieczeństwa Ustanawiam na nowo, nie ściągam na siebie przekleństwa Nawet Bóg ze mną już płacze, opłakuje ludzką dolę Chyba teraz żałuje że dał ludziom dobrą wolę Ach żałuje za tą złość, za przekręty, nieuczciwość Za szaleństwa, nierozwagę, za duszy zelżywość Ach żałuję za te złości, za hańbiące czyny Dla czystej miłości, do Boga i mojej dziewczyny
×
×
  • Dodaj nową pozycję...