Mówiłeś:
"twoje serce jest jak otwarte dzrwi"
wierz mi...
kiedyś były zamknięte dla każdego
i nagle Ty wszedłeś
nie pukając,
nie pytając czy można-
z halasem.
Nie gniewałam się.
z czasem byłam Ci za to wdzięczna.
A potem odszedłeś-trzaskając drzwiami
nie pytając czy można-
z halasem
Z czasem będę Ci za to wdzięczna
tylko teraz na moich drzwiach
wisi tabliczka :
"nie wchodzić!zamknięte!"
czy kiedyś ktoś je otworzy?