Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Mateusz Czapek

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mateusz Czapek

  1. miło słyszeć pozytywną ocenę. co to fragmentu "wielkie głowy..." faktycznie trudno jest obiektywnie ocenić co nie pasuje, szczególnie, że tworzy się wszystko od początku do końca... zatem dzięki za szczerość i wyrozumiałość zważywszy na to, że to mój debiut. uszanowanie Panie Jacku.
  2. Niebywałe to zjawisko, Każde źdźbło i oddech planet, O meduzo wszech pokoleń! Czym jest motyl? Czym poranek? Spod mych powiek kosmos pytań, Spod tej gwiazdy tak niczyjej, Słychać szept, to cud, to człowiek Przemija, znaczy, że żyje. Wielkie głowy, archiwiści, Filozofowie, Gdzie szukać?! Może czas na stworzył po to, Żeby mieć komu dokuczać? Wszystko ponoć ma przyczynę: Sny, myślenia, krople, mgnienia. O Wszechświecie! O atomie! Wykrzycz imię sensu przemian! Zdradź mi imię drżenia serca, O kosmiczny myślicielu! Dziś zdarzyło się istnienie, Człowiek w świecie, świat w człowieku, Listek, sarna, niebo, patyk, Kamień, gwiazda, drzewo, kwiaty… Wszystko wszelkie gdzieś się stało, Jest, minęło, ma się zjawić. Zawsze, nigdzie, kiedyś, nigdy Będzie świat, co właśnie znika, Naszym sensem i przekleństwem -Wiara, że gdzieś tkwi przyczyna.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...