Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zofia Honey

Użytkownicy
  • Postów

    612
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Zofia Honey

  1. Cytat

    "Poeci przenoszą się z Z na P - już wiem dlaczego"

    Turystycznych refleksji ciąg dalszy...
    To jakaś obsesja ? :)))

    P.S.
    Nie każdy składacz słów, to poeta...migracje nicków, mało mnie obchodzą...


    Obsesja to jest tu:
    www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=83494

    PS
    "migracje nicków, mało mnie obchodzą" - a mnie tak, głównie z tego powodu, że w żaden sposób to zjawisko nie jest związane z poziomem wierszy
  2. Cytat
    *Sakhrat - święta góra w mitologii muzułmańskiej, zwana inaczej Kaf, cała zbudowana z pojedynczego szmaragdu;

    *Meru - smeryjska mitologiczna góra, cała ze złota, wznosząca się na biegunie północnym, związana z Gwiazdą Polarną, zwana także "białą górą"; oznacza czystość i inteligencję; góra Meru symbolizuje oś świata;

    *Pałac Jndry wg. mitologii hinduskiej stoi na górze o dwóch wierzchołkach, unaoczniając ambiwalencję, dwoisty sens;
    góra tworzy mandrolę (przecięcie się kół nieba i ziemi), czyli tygiel życia, kryjący w sobe pary własnych przeciwieństw (np.: dobro-zło, wierność-zdradę, afirmację-negację);
    góra ta jest siedzibą pioruna i dwugłowego orła zwróconego dziobem na życie i śmierć;
    w legendach rzymskich występuje jako Góra Marsa; jest pomieszkaniem dla żywych (strona zewnętrzna) oraz umarłych (wnętrze, pieczary, szczeliny, przepaście);


    Jeszcze obraz do kompletu:
    www.vysoke-tatry.sk/ciele/scintorin/scintorinm.jpg

    Wrócę później
  3. Cytat
    rzek i kanałów obfite ilości
    obraz Wenecji przywołuje myśl

    Jaki jest cel prezentowania, tych topornych turystycznych zapisków ?

    Męczące i niestrawne...


    Cel? - cóż, nie mogłam się opanować, żeby nie dać Panu szansy na tak merytoryczny i kulturalny, szarmancki wręcz komentarz i radosne kliknięcie w minusa.

    Cieszę się, że znalazł Pan chwilkę.

    Pozdrawiam
    Z

    Szanowna Pani, rewelacje typu : jest czas na spacer, kusi drzemką, dobrze byłoby coś przekąsić, aparatów pstryk, zwodzenie mostu przyciąga gości, później się dośpi, to "twórczość", która się dobrze sprawdza na widokówkach, w rozmowie telefonicznej lub pamiętniczku i nie ma najmniejszej potrzeby dzielić się nią z całym światem.
    Szarmanckość nie jest terminem literackim i jeżeli na takową pani liczy (w miejsce szczerej, konkretnej oceny), to radzę zmienić portal na randkowy lub plotkarski...

    Dziękuję za radę.

    Wiersz ma moc tylko wtedy, jak autor operuje np. wyrażeniami:

    "słońca garota
    sierpniowa charoniada
    spuszczanie krwi
    sagrada familia"

    Poeci przenoszą się z Z na P - już wiem dlaczego.

    Pozdrawiam
    Z
  4. Cytat
    rzek i kanałów obfite ilości
    obraz Wenecji przywołuje myśl

    Jaki jest cel prezentowania, tych topornych turystycznych zapisków ?

    Męczące i niestrawne...


    Cel? - cóż, nie mogłam się opanować, żeby nie dać Panu szansy na tak merytoryczny i kulturalny, szarmancki wręcz komentarz i radosne kliknięcie w minusa.

    Cieszę się, że znalazł Pan chwilkę.

    Pozdrawiam
    Z
  5. Cytat
    nie zajmuję się kulkowaniem, Zofii nie znam, chyba w życiu nie wymieniłam z nią komentarza, więc chyba jestem dość obiektywna;) tekstów też nie czytałam, więc nie wiem, czy powinny spadać, czy nie, aleeee...
    no, nie podoba mi się to, po prostu. bo kiedy czytam, że takie rzeczy się dzieją, że nagle jednemu z użytkowników spada x tekstów - w dodatku pół roku po publikacji - myśl nasuwa się jedna: Zofia (Gocha, Krycha czy Marycha) czymś naraziła się pewnym nickom i zadali sobie ileś trudu, żeby znaleźć stare wiersze i zakulkować. to nie pachnie fijołkami, drodzy państwo;)


    moje teksty też spadają;)

    dobrym rozwiązaniem który mógłby pomóc autorom w obronie swoich wierszów jest odpowiednie sortowanie wierszy; tak jest np. na nieszufladzie, ustawiasz opcję sortuj wg. daty i masz wgląd w najnowsze komentarze pod każdym wierszem. W ten sposób dyskusje mogą trwać miesiącami, i trwają. Moim zdaniem dobre rozwiązanie.

    Sortowanie wg daty jest pożyteczne. Jestem za.
  6. Cytat
    to tylko słońca garota
    kolejna sierpniowa charoniada
    spuszczanie krwi ciemnej gęstej i słodkiej

    nie owoce są ważne
    lecz ich opadanie w czas ziemny i zielny
    gdzie bogowie są niemi
    z korzeni traw pleciona
    sagrada familia


    Wydaje mi się, że czytałam go kilka lat temu.
    Jest to możliwe?
  7. Cytat
    W złotym wieku życia jesieni
    ulicami wielkiego miasta
    wielką energią rąk spleceni,
    idą,a miłość z nich wyrasta.

    To zakochani, którzy wierzą,
    zazdrośni mijają ich ludzie,
    a ci co miłość sprzeniewierzą
    cicho szepczą o natury cudzie.

    ...popatrz, idzie para
    tylko siebie widzą,
    wyróżnia ich wiara
    - oni się nie wstydzą!...

    Młodzi ludzie swojej jesieni
    dumnie swą miłość nieśli,
    tak z przemijania rozgrzeszeni
    jak tchnienie czasu przeszli.

    Też, czasem myślę dlaczego
    uczucie mnie nie dopadło.
    Nie znajdziesz tutaj winnego
    przyszłości nikt nie odgadnie.



    Miło się czyta.

    pozdrawiam
    Z
  8. Cytat
    pisałeś kiedyś czarno, na czarnym,
    na kartkach nocy cichutkim żalem?
    miejsca za mało, błędów za dużo
    od brzegów łóżka do ściany, dalej

    zmazałeś może? rozpacz zalewa,
    jest w identycznym jak list kolorze
    nie widać końca, powiedz pisałeś
    przezroczystością od nieprzytomnień?

    zbazgrałam dzisiaj, bladoróżany
    świt mi go zabrał, piórem skrzywionym
    kropki zabrakło, nie postawiłam
    wybacz kochanie, niedokończony


    Ileż tu emocji!

    Cichutko pozdrawiam
    Z
  9. Cytat
    cudnawo tak na świecie,
    że oczom nie dowierzam
    przyklękła cisza w bieli
    z ustami na pacierzach.

    aż rosochatym wierzbom
    tym przemarzniętym, bosym
    zaplotły się warkocze
    i pobielały włosy.

    przed chwilą spokój zasnął
    pod ciszy mglistej skrzydłem
    i skrzypi czas nietknięty
    jak sennym malowidle.

    przechodził tędy zachwyt
    tuż na powiece przysiadł,
    bo w białej melancholii
    motyle tańczą dzisiaj.


    Znam go z innych stronek.
    Zastanawiam się, co zmieniłaś.
    Nadal jest zachwycający.

    Pozdrawiam
    Z
  10. Cytat
    posnęły już wszystkie ręce,
    już dzień dał się udobruchać
    czas, żeby szeherezady
    kolejnej baśni posłuchać.

    to wiatr jeszcze coś gada
    do pieca, słyszę w kominie
    a cisza, już kapcie zdjęła
    w ramionach jej zaraz odpłyniesz.

    zawierz tej czułej dobroci,
    dotykom dłoni jak piórka
    będę na ciebie czekała
    dzisiaj, na nieba podwórkach...


    03.07.2005.


    Czekanie się opłaca :)

    Zachwycona pozdrawiam ciepło
    Z
  11. Cytat
    dziś wyszedł mi bez na drogę
    z rana, gdy szłam do pracy.
    - rok chyba cię nie widziałem
    miło twój uśmiech zobaczyć.

    darował mi kilka spojrzeń
    czarownych oczu fiołkowych,
    na purpurowo spłonęłam
    od pięt aż po czubek głowy.

    nie wiem czy kto mi uwierzy
    bo przeciem taka nieśmiała,
    zamknęłam oczy i cicho
    bezwstydnie bez całowałam.


    16.05.2006.



    Aż mi kusząco zapachniał komputer,
    w mig na fiołkowo przystroił Grechutę.

    www.youtube.com/watch?v=q80BAs4QjQQ&feature=related

    Pozdrawiam
    Z
  12. Cytat
    Zosiu dobrałaś rymy i owszem
    jak czytam to mi cały czas zgrzyta - pewno akcenty
    pierwsza strofa melodyjna druga też (choć ciemności już nie muszą pozostać znajome)
    czy rym męski jest konieczny?

    Ja bym jeszcze nad wierszem pracował

    pozdrawiam Jacek


    Gdyby sztuka polegała jedynie na dobraniu rymów, to villanella byłaby sprawą błahą...
    Też czytam i mi nie zgrzyta. Czy mógłbyś sprecyzować?
    Rym męski może nie konieczny, ale zaplanowany - to różnica.

    Wiem, nawet jak jest dobrze - można lepiej.
    Dziękuję.

    Miło, że wpadłeś.

    pozdrawiam serdecznie
    Z
  13. Cytat
    Przywrócenie jednego nicka na osobę to oddzielny temat na wątek - i tu też jestem za.

    Dowody na co? Na razie nie widzimy takich "gangów". Piszemy tylko, że jest im dana taka możliwość, że mają furtkę do takiego, a nie innego działania.
    A jak chcesz zwalczać TWA? Bardzo trudno komuś udowodnić, że ocenia "po znajomości", a nie zgodnie ze swoim rzeczywistym systemem wartości czy gustem. Nie udowodnisz tego, więc nie zwalczysz tu żadnych "gangów" - to moim zdaniem odpada.


    Załóżmy hipotetycznie, że jedna osoba ma 6 nicków - to już jest jednoosobowa armia!
    Co do minusowania wstecz - na razie jest to zjawisko sporadyczne, mam nadzieję, że nic takiego jak armia zrzucających się nie utworzy.

    Chyba nie tak bardzo sporadyczne, skoro dotyczy niemal 30 % moich wierszy w Z.

    następny przykład:
    www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=84625&p=2

    19 XII 2008 wiersz był w Z
    Następne trzy minusowe wpisy z maja 2010 – czyli po przerwie prawie półtorarocznej wiersz spadł.
  14. Cytat
    wstaję coraz wcześniej
    żeby nic nie pisać
    wena pod obstrzałem
    chęci skute w ryzach
    łańcuch na nadgarstkach
    wstyd przed całym światem
    żeby być poetką
    obciach na szczyt zapełzł
    podążę więc za nim
    skoro honor plamię
    i ciąży świadomość
    niczym młyński kamień


    emocje bez huśtawki
    to jak trawnik bez trawki
    jałowe
    ale znam się na rzeczy
    trawnik można wyleczyć
    nie słowem...
  15. Cytat
    potrzeba z osiem silnych dłoni
    żeby obrócić w stronę okna
    nie ma natchnienia na suficie,
    jest piąta pora, znaczy sądna

    metaforyczny obrzęk mózgu
    sparaliżował prawą stronę
    niewydarzone w gestii chęci
    śnięte jak ryby, nieskończone

    i niezaczęte nibywiersze
    zły czas naznaczył odleżyną
    nie ma co płakać, wszak poety
    żadnego nie ma, i nie było


    Trudno pisać o bliskich i rzeczach ostatecznych.
    Tobie się udało.
    Smutek też jest poezji potrzebny.

    pozdrawiam
    Z

    Dziękuję Zosiu. To były bardzo trudne dla mnie i mojej rodziny chwile.
    Długo nie mogłam dojść do siebie. Nie mam już ojca :(

    www.youtube.com/watch?v=caPrzqj8SBs

    To dla Niego i Ciebie.

    Z
  16. Cytat
    Wyjęłam sobie serce,
    Bo strasznie mnie ziębiło
    Usiadłam na rozstajach
    Czekając z nim na miłość.

    Przeróżni się trafiali…
    Raz, przeszedł świszczypała,
    Ukryłam w fałdach sukni
    I ogrzać mu nie dałam.

    To znowu pijaczyna,
    Zawiany – noga w nogę,
    Ten także go nie dostał
    Choć zimne – lecz wciąż drogie.

    Aż zrazu szedł staruszek
    Cóż, jesień, ta zaduma…
    Już się zdecydowałam,
    Nim mu oddałam – umarł.

    *

    I siedzę tam do dzisiaj
    Rozpoznasz zimną, biedną,
    Oddam serce – lecz komu?
    Nie jest mi wszystko jedno.


    25.05.2004.


    Zagarnęła serce twoje poezja
    dla nikogo więcej nie ma tam miejsca.

    pozdrawiam
    Z
  17. A może podzielić go na strofy?

    Cytat


    i z czego ja ci wiersz poskładam
    pamiętasz może z których wzruszeń
    czy z tych co tylko mnie się zdają
    gdy się zapatrzą w siebie dłużej

    nieśmiałe drżenie wiotkich uczuć
    w subtelne upiąć ornamenty
    kleszczonym ciszom rozgiąć usta
    w sklepieniach wersów sensy zwieńczyć

    jakie to trudne pewnie nie wiesz
    pochować żywcem sny pomdlałe
    a może wiesz bo przecież kiedyś
    bez wzajemności też kochałeś



    Pozdrawiam
    Z
  18. Cytat
    potrzeba z osiem silnych dłoni
    żeby obrócić w stronę okna
    nie ma natchnienia na suficie,
    jest piąta pora, znaczy sądna

    metaforyczny obrzęk mózgu
    sparaliżował prawą stronę
    niewydarzone w gestii chęci
    śnięte jak ryby, nieskończone

    i niezaczęte nibywiersze
    zły czas naznaczył odleżyną
    nie ma co płakać, wszak poety
    żadnego nie ma, i nie było


    Trudno pisać o bliskich i rzeczach ostatecznych.
    Tobie się udało.
    Smutek też jest poezji potrzebny.

    pozdrawiam
    Z
  19. Cytat
    było serce
    było serce
    raz szczęściem pijane

    pan policjant
    pan policjant
    je zdybał nad ranem

    pan rozumek,
    pan rozumek
    to znaczy się władza

    co to prawa,
    znaczy z prawa
    i lewa usadzał

    zamknął biedne
    zamknął cicho
    w za ciasnym areszcie

    potem poszedł
    po czym poszedł
    sam napić się wierzcie



    15.03.2007.


    Jak to?
    Szczęściem pijane, a alkomat zmierzył?

    Pozdrawiam z uśmiechem
    Z
  20. Cytat
    ach gdzież taka łąka i czemuś ją chował
    chcę świerszczy posłuchać
    zaprowadź zaprowadź

    miętowo świerszczowo gdy usta rozchylę
    i oczy zamykam
    motylem motylem

    czy szepty się szepczą szemrzącym ruczajem
    to tętent po skroniach
    przez skraje rozstaje

    już cisza śpi w niszach w pomiętej sukience
    w półcieniu leniwym
    wstydliwym rumieńcem


    Teraz dużo lepiej.


    Pozdrawiam
    Z
  21. Cytat
    i przyjechała straż pożarna
    tyle że żółta albo nie
    z drabiną koszem kogutami
    ktoś wie jak się to cudo zwie

    cholera coś się chyba stało
    żeby po nocy w taki deszcz
    coś okropnego lub ważnego
    aż w moment mnie rozbolał łeb

    a ile krzyku i hałasu
    kilkoro chłopa akcja wre
    kogoś ratują czy zdejmują
    na nadciśnienie biorę lek

    dożyłam rana więc wychodzę
    reklama w oczy rzuca zew
    z czternastu na dwanaście zetów
    w rossmannie przecenili krem


    Dziękuję za uśmiech i
    pozdrawiam
    Z
    Wiesz Zosiu, radzili mi, żeby ten wiersz zanieść do Rossmana.
    Nie zrobiłam tego, bałam się, że mnie wyrzucą razem z nim :P

    Pozdrawiam :)

    A może wręcz odwrotnie?
    Może chcieliby więcej?

    pozdrawiam
    Z
  22. Cytat
    Rozkopujesz mi wiersze? :))



    Nie.
    Są wakacje.
    Schowałam się w domu przed upałami.
    Zamiast np. sprzątać jak każda normalna kobitka, uzupełniam poetyckie zaległości.

    Od czego mam zacząć, jak nie od mojej ulubionej autorki, dzięki której zaczęła się moja przygoda z pisaniem?

    Pozdrawiam serdecznie
    Z
  23. Cytat
    między domami gładkie schody
    przyczaiły się niewyraźne tygrysy

    trawa tamtego lata nie była tak wysoka i miękka
    wiśnie nie krwawiły w zaciśniętych wargach

    folk niczym bandaż z opatrunkiem
    wiąże nasze ciała rozplątując nadgarstki

    ręce chwytały się nieistotnie
    czas przeciekał między udami, krótki prysznic o poranku

    dziś na ulicy upadły szklane słowa
    huk zbudził psy i uciekliśmy w innych kierunkach

    muzyka ukradła nam siebie


    Muzyka jest jak narkotyk, rozum nie nadąża.
    Tekst skojarzył mi się z Krotoszynem.
    Wyrazista puenta.

    Wiersz zatrzymuje.

    Pozdrawiam
    Z
  24. Cytat
    i przyjechała straż pożarna
    tyle że żółta albo nie
    z drabiną koszem kogutami
    ktoś wie jak się to cudo zwie

    cholera coś się chyba stało
    żeby po nocy w taki deszcz
    coś okropnego lub ważnego
    aż w moment mnie rozbolał łeb

    a ile krzyku i hałasu
    kilkoro chłopa akcja wre
    kogoś ratują czy zdejmują
    na nadciśnienie biorę lek

    dożyłam rana więc wychodzę
    reklama w oczy rzuca zew
    z czternastu na dwanaście zetów
    w rossmannie przecenili krem


    Dziękuję za uśmiech i
    pozdrawiam
    Z
×
×
  • Dodaj nową pozycję...