Prosiłem Boga o cud
Krzyczałem głośno ku niebu
Szukałem tej jedynej
z którą wyruszę w tą ostatnią z dróg
i zleciałaś na Ziemię
Stoisz wtulona we mnie i anielskimi oczy
opiewasz me serce swoimi skrzydłami
Czyż zostałaś stworzona dla mnie?
Czy jestem stworzony dla Ciebie?
Wspólna droga odpowiedzią na pytania
I spojrzenie cudne w nich zawarte
Niech nasza miłość doda mi skrzydeł
Bym leżąc w chmurach mógł ciebie pieścić
pisząc pocałunkami naszą historię
spijając z Twych ust kolejne wyrazy
pragnę naszej nieśmiertelności
lecz nie pisane jest nam po wieczne czasy
wznosić się nad źródło czułości
W ciepłych promieniach Boskiej miłości