Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Michal L.

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Michal L.

  1. Nie stąpię ni kroku, bo cudna harmonia Panuje tu wokół, tych dźwięków symfonia. Wsłuchany w tę ciszę, błogością uśpiony Przepłynę w powietrzu, twym głosem wodzony. Nie zbliżę się wiele, bo lepiej w oddali Jest usiąść i spojrzeć, na słońce co pali. Ten wybuch wulkanu, ta lawa gorąca To ciepło bijące wprost z mojego słońca. Lecz słowa nie powiem! Bo cóż mogą one? Gdy oczy me stale są w ciebie wpatrzone? Godzina w godzinę, minuta w minutę Odprawia me serce miłosną pokutę. Raz zerknę na różę, jakże biedna ona, Pobladła z zachwytu, choć była czerwona. Co wokół urocze, nijak bowiem może Spojrzeć na Twe piękno, w złocistym kolorze. Tak z boku, niepewnie, w tajemnym sekrecie Ostanę się wierny tej jednej kobiecie. I serce pogrążę w odwiecznym marzeniu: Bić mocno lecz tylko w jej światła strumieniu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...