Rozpacz umysł rozrywa, nie płacz. Serce boli, ale bije... spokojnie, powoli. Krzyk z ust się wyrwie gdy przestanę czuć to co czuję do dziś, rozpacz, umysł rozrywa, nie płacz. Nie głęboka to rana szybko zniknie... zapomne, ale gdzieś tam w środku serce boli i bije, powoli, mocno za mocno Rozpacz umysł rozrywa nie płacz moje słowa nic nie dają twe myśli mnie nie słuchają mają własne zdanie i dobrze, ale nie płacz spokojnie już dobrze Deszczu kropla 22.III.2002