Witam
Wiersz Pani ocierając się o cień prawdy w pierwszych chwilach jął był w zastanowienie wprowadzać i już, już mogłem z Panią choć troszkę się zgadzać.
Lecz erraty treść łuczywem nowym jasności blasku dodając sprawiła, żem poczuł pod kręgami analizy kozetkę, wszakże nie miłą.
Sigmuś chłop fajny, w teoryiach uczony, napomknął o "superego", co w ten czas począć istotą zmęczonym, gdy pozbawieni są onego ?
Pozdrawiam w pokoju
[sub]i życzę wielu sukcesów w POezji .
.[/sub]
[sub]Tekst był edytowany przez Brother Tag dnia 11-06-2004 08:37.[/sub]