Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Homer

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Homer

  1. Gdy słońce znika w dzień wiosenny wieczorem Bardzo się boje że coś straciłem Anioł mój stróż przestał być potworem Gdzie moja milość ? Nic nie przeżyłem Czego ja pragne od jutrzejszego poranka skoro dzisiejszy był pusty i smutny Dziś nie kieliszek, dzisiaj już szklanka Z herbatą spokojny, z wódka byłem butny Pieniądze i Ojciec, jedzenie i Matka Złe skojażenia, źle się ze mną dzieje Kiedyś kochała mnie przecież sąsiadka ale zabrałem jej nawet nadzieję Znów zadzwoniłem do tej głupiej jędzy Znów nie odebrała, pewnie się cieszyła Z nią wspólne życie przeżyć mógłbym w nędzy ale z kimś innym się dzisiaj piepszyła Emocjonalnie dłużej nie wytrzymam tego Chciałbym znormalnieć, zacząć żyć od nowa Wciąż nie wiem kto, kiedy, jak i dlaczego? Sprawił że dziś w strasznym stanie moja głowa Próbować próbować, próbować zaczynać Od nowa, od nowa moralna odnowa Pod krzyżem upadać i kark swój uginać i pisac, znów pisać, wciąż pisać te słowa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...