Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

piotr640924

Użytkownicy
  • Postów

    39
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez piotr640924

  1. [konkurs o miłości] czy poczujesz to kiedyś jak ja? czy nadzieję jeszcze mieć mogę? przecież wiesz , że w mej duszy hula jak wiatr, przecież wiesz - ja beż ciebie nie mogę. taki nikt jestem dzisiaj bez ciebie, taka marność ...co ja dziś pocznę, moja miłość hula jak wiatr, ty kierujesz ją na ścieżki boczne.... w tych ścieżynkach ja błądzę , ja wiem, latarenki ledwie przyćmione, nie chcę tułać się w krainie mgieł, ja tak pragnę te oczy wyśnione, jak powiedzieć co zrobić byś ty, choć przez jutro ze mną za rękę, mówisz kodeks mnie trzyma - ja wiem, ale poczuj, że kodeks niezmiennie, ludzi już tak trzyma od lat, a spełniaja się i to wzajemnie, jak straceńcy co żyją za dnia, jak przystało zgodnie z innymi, a gdy wieczór zapada jest sen, napawają się oczyma swymi, i dotykiem i ciepłem swych ust, i tym drżeniem co zwykłym nie dane, księżyc świeci im przez całą noc, krople rosy poranki kochane, spróbuj poczuć , spróbuj choć raz, może odchłań pisana nam będzie, może sen ważniejszy niż dzień, może Boga zobaczysz we mnie, ja tak pragnę , tak czuję to dziś, otwórz serce niech ciepło zobaczę, co wieczorem w płomyku świec, zacznie bić zupełnie innaczej... a na ścianie twoj cień i mój cień, tańczyć będą wtulone, a spojrzenia snują jak cień, i ścieżynki nie są zamglone, mówisz kodeks - ja wszystko to wiem, ale w życiu jest kodeks ważniejszy; byś ty dla mnie pierwsza była po dniu, a dla ciebie bym ja był pierwszy... warszawa 31.12.06r
  2. czy poczujesz to kiedyś jak ja? czy nadzieję jeszcze mieć mogę? przecież wiesz , że w mej duszy hula jak wiatr, przecież wiesz....ja bez Ciebie nie mogę, taki nikt jestem dzisiaj bez Ciebie, taka marność , co ja dziś pocznę, moja miłość hula jak wiatr, Ty kierujesz ją na ścieżki boczne, w tych ścieżynkach ja błądzę ja wiem, latarenki ledwo przyćmione, nie chcę tułać sie w krainie mgieł, ja tak pragnę te oczy wyśnione... jak powiedzieć co zrobić byś ty, choć przez jutro ze mną za rękę, mówisz kodeks mnie trzyma - ja wiem, ale poczuj ,że kodeks niezmiennie, ludzi trzyma juz tak od lat, a spełniają się i to wzajemnie, jak straceńcy co żyją za dnia, jak przystało zgodnie z innymi, a gdy wieczór zapada jest sen, napawają się oczyma swymi, i dotykiem i ciepłem swych ust, i tym drżeniem co zwykłym nie dane, księżyc świeci im przez całą noc, krople rosy poranki kochane. spróbuj poczuć, spróbuj choć raz, może odchłań pisana nam będzie, może sen ważniejszy niż dzień, może Boga zobaczysz we mnie? ja tak pragnę, tak czuję to dziś, otwórz serce niech ciepło zobaczę, co wieczorem w płomyku świec, zacznie bić zupełnie innaczej.... a na ścianie Twój cień i mój cień, tańczyć będą wtulone, a spojrzenia snują jak cień, i ścieżynki nie są zamglone, mówisz kodeks - ja wszystko to wiem, ale w życiu jest kodeks ważniejszy, byś ty pierwsza była dla mnie po dniu, a dla Ciebie bym ja był pierwszy. warszawa; 31.12.06r
  3. czy poczujesz to kiedyś jak ja? czy nadzieję jeszcze mieć mogę? przecież wiesz, że w mej duszy hula jak wiatr przecież wiesz - ja bez Ciebie nie mogę.... taki nikt jestem dzisiaj bez Ciebie taka marność - co ja dziś pocznę moja miłość hula jak wiatr Ty kierujesz ją na ścieżki boczne.... w tych ścieżynkach ja błądzę ja wiem latarenki ledwo przyćmione nie chce tułać się w krainie mgieł ja tak pragnę te oczy wyśnione jak powiedzieć co zrobić byś ty choć przez jutro ze mną za rękę mówisz kodeks mnie trzyma - ja wiem ale poczuj że kodeks niezmiennie ludzi trzyma już tak od lat a spełniają się i to wzajemnie jak straceńcy co żyją za dnia jak przystało zgodnie z innymi a gdy wieczór zapada jest sen napawają się oczyma swymi i dotykiem i ciepłem swych ust i tym drżeniem co zwykłym nie dane księżyc świeci im przez całą noc krople rosy poranki kochane spróbuj poczuć spróbuj choć raz może odchłań pisana nam będzie może sen ważniejszy niż dzień może Boga zobaczysz we mnie ja tak pragnę tak czuję to dziś otwórz serce niech ciepło zobaczę co wieczorem w płomyku świec zaczniew bić zupełnie innaczej a na ścianie Twój cień i moj cień tańczyć będą wtulone a spojrzenia snują jak cień i ścieżynki nie są zamglone mówisz kodeks - ja wszystko to wiem ale w życiu jest kodeks ważniejszy byś Ty dla mnie pierwsza była po dniu a dla Ciebie bym ja był pierwszy...
  4. jeziorko w mej gminie jest nieopodal na nim bez fali łódka się chyboce na łódce postaci co tyłem zwrócone w zawiłym spojrzeniu dłonie swe splecione oznajmiają uczucia ciepłe i gorące splecione nicią białą jakby Bogu w podzięce że dał im szczęście wielkie by mogli teraz splatać swoje ręce ich usta do siebie nie śmiało się chylą już czują dotyk smak rozkosz chyba się nie mylą tak czuli po krótce spostrzegli się szybko los na przekór wszystkiemu związał białą nitką ich serca co w oczach wiele powiedziało choć tych spojrzeń nie wiele serce nie kłamało na łódce postaci co tyłem zwrócone w zawiłym spojrzeniu dłonie przeplecione a na dłoniach pierścienie z drobnym koralikiem włosy siwe dostojne z jedwabnym płomykiem biała nic oplata dłonie i serduszka na szuji wać pana pod kołnierzem muszka ich oczy choć tyłem w zawiłym spojrzeniu wiele dały i dają choć usta w milczeniu ich oczy choć milczą mówią w podniesieniu choć lat tyle mineło o wielkim pragnieniu ich serca co w oczach wiele powiedziało i tych spojrzeń tak dużo serce nie kłamało
×
×
  • Dodaj nową pozycję...