Z przynależności do jednej miłości
Jestem zmuszona zostać w tym miejscu.
Kiedy wracasz z pracy,kiedy do niej wychodzisz.
Gdy mówisz kocham,muszę,potrzebuje.
Jeśli zrobisz choć raz kawę której ziarenka bedą
alegorią Twego uczucia do mnie,
Zrozumiem.
Co chciałeś powiedzieć,co robisz i co zamierzasz.
Jednak znowu Ci nie wyszło.
Woda za gorąca,
Kawa za słodka,
Kubek z wystygnietą prośbą stoi nadal.
Czekam.