Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Justyna Pora

Użytkownicy
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Justyna Pora

  1. Dlaczego dzisiaj Moje piersi Cię karmią?
  2. To mój nowy świat Proszę Nie zaglądaj do środka Tylko ty znasz numer do Boga (Zawsze będziesz nazywana „tutejszą”) Wchodzę To mój nowy świat Nowy świat Bez telefonów
  3. Jesteś mężczyzną lubiącym wspominać wicher w obłokach Nie nanosisz na mnie spokojnych barw Ani nie nadajesz mi imienia „Przeszłość” Wiesz, że to niemożliwe W tafli gazowanej wody Topię wszelkie tajemnice A ty spijając choć odrobinę Kołyszesz się do taktu moich pragnień Gdy buduję z łez horyzonty I wznoszę odrzuceń całuny Mdlejesz w gorzkim słońcu I pragniesz powrotu do ud otwartych Nie daję Ci wielu powodów Coraz mniej ubrań zdejmuję Jednak Ty pragniesz podróży W głąb mojego serca otchłanie Wiesz, że zawsze już będę nosić W ręce Twoje przeznaczenie I będę szeptać Ci na ucho O Pannie Prostej przypowieści słodkie
  4. Widziałeś narodziny I śmierć Duszy tak czystej Że aż niewidocznej Spacerującej ponad Twoimi skrzydłami Krzyżowałeś Krzyżowałeś mnie I pozwalałeś wisieć pomiędzy piersiami Bezmyślnego stworzenia Czy może cudotwórcy Te słowa Które dawno już zamilkły Płodzą się Na pograniczach rozumu Bezdomnych Piję pot oskarżonych Z mojej dłoni I palę kwiaty przy grobach Jesteś winny mi kielich łez czerwonych W cielesnej oprawie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...