Rozrzażone węgielki
czerwone iskierki
siarki zapaszek
sklepiony daszek
kociołek pekaty
czaszeczki jak z waty
ogonki przydługie
różki straszliwe
szpony śliczniutkie
oczy ogromniutkie
ogień wieczniutki
USIĄDŹ MÓJ SYNKU MALUTKI
Tatuś bawi się cierpieniem
dusza ludzka jego mieniem
serce jego kamieniem
spójrz tam!
Będziesz krew przelewał
do mojego pucharu wlewał
stworzony gorszy od szatana........
sam Tatuś płakać począł
pucharu przebrała się miara
zabił tata SYNALA
i szczątki wziął
i płacząc , klął
Tak w sztańskim planie ,
Stwórca znalazł znamie
KTO NIE KOCHA TEN KŁAMIE