
sold
Użytkownicy-
Postów
62 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez sold
-
;) Panie Heniu dał Pan czadu aż mnie ów przytyka, dzisiaj kiepskim nie mam składu wyostrzyć Języka... Ale jak się kiedyś zmogę, dam popalić wpadniesz w trwogę...;)) Chyba że mnie zabanują... ;)
-
Rzekł raz kiedyś Urban ( bydle ): Wszystkie dzieci nasze, A więc poszło jak po mydle- nie dmuchamy w kaszę... A w co? No w ten tego, no , no w to... Pozdrawiam Panie Heniu ;) Uwaga- w programie "Co z tą Polską" ten pan sam tak się nazwał, nawet nie wiedziałem że ma taką ksywkę, więc wykorzystałem go jako "suchego szwagra" tutaj w rymowance.
-
Kolenda to taka zalewska inaczej zalewajka niezła dziewoja do diaska pewnie też lubi jajka... Patronem dziennikarzy jest ten od XXX srebrników zaś jaka patronem szkarada jest wszystkich polityków?... Może pan Kłamca i Zło - dziej choć szybciej panna z burdelu tak myślę ja kołodziej że taka ma chętnych wielu...* * nie mam nic przeciw Córom Koryntu są ozdobą świata tego.... ;o)
-
"przy kocie żywot twój marny." Żywot twój mała myszko marny pomyślał kot siedząc na płocie, Scenariusz zabawy tu czarny... Ha! A o czymże myślisz kocie?... Siedząc wygodnie na żerdzi kot patrzył jak w górze ptak Ten to ma dobrze odparł kot ja przy jednej dziurce myszkuję... O czym myślał tutaj kot, nie wiem. Jakichś dziwnych myśli splot, pewnie o niebie.
-
Podobny jeszcze Corvus* przyglada się nam z nieba lecz zeby go zobaczyć zadzierać głowę trzeba... * Corvus / Corvi / Crv Konstelacja Kruk położony pod Panną ma dobre miejsce do "obserwacji", któż by tutaj nie chciał krukiem być. Nadto wszystko to ma bliski związek z powiedzeniami: Patrzy się jak sroka w kość, lub szpak w ...dę, lub jak góral w morskie oko. Pozdrawiam frywolnie ;)
-
Ponieważ jestem tutaj nowicjuszem tak po prostu zapytać cicho muszę. Czy nie oberwę tu razów i krzyków że sobie fraszkuję bez limeryków...
-
Zatem uwaga drodzy państwo Pan Heniu obnażył wielkie draństwo... Niech żadna już nie mówi, ze wychodząc z teatru zaszła tak sobie z powodu wiatru...
-
Plumkać w zbroi niewygodnie jak przez głowę ściągać spodnie. Nie dostąpisz smaku w zbroi niech dzieweczka się nie boi. Są sposoby bardzo proste choć skuteczne mniej na wiosnę. Trzeba tylko ostrożności kruszyć kopie w dniach radości...
-
Na nic wołanie o pomstę do nieba innego wołania tutaj potrzeba. Raczej do piekła bym kierował lament za ten cholerny na górze zamęt... Tu trzeba wołać: Niech piekło pochłonie laurem fałszywym ozdobione skronie...
-
Oj Heniutek Heniutek jakiż skromny kogutek. Na jajka dojrzałe siwe znawczynie są chciwe. Każdy siwiejący drwal nosi w nogawicy stal. Często w kieszeni złoto i o to chodzi, o to. Tylko dojrzałe wina chwali koneser dziewczyna. Pozdrawiam frywolnie ;)
-
(Dr. Jekyll and Mr. Hyde') Fałsz i prawda okala kwiecistą łąkę Przechadzasz się środkiem gdzie krwawnik tymota Zapytaj siebie z którą masz iść w rozłąkę, I zważ czym cnota, czym niecnota. J.
-
Konkluzja na podstawie tego co tu powiedziano i oparta na polskim prawie: Całe szczęście, ze nie jestem tym zwierzem łonowym, i właśnie tym oto gestem - dziękuję za Twoje łączące nas słowy... ;) Pozdro;)
-
Postscriptum. Las Vegas Ci się zamarzył Ha! Gdyby fenomen się zdarzył A mendy by nocą świeciły Piter i Moskwa w ciemności by iskrzyły...;)
-
brr a fe...;) Jch keine gerne takiemu moderne (domyślasz się dlaczego ?), nie nadaję się na krzyżówkowego... ;) łubię na oklep Pegazem lubię też końmi z gazem nie lubię norm i ograniczeń i corocznych rozliczeń... ;)
-
Jaka matka taka córka dzięki nim właśnie na ewolucji nie kładzie się chmurka... Zatem nie żałujmy sobie panowie dawać nurka... Chłopy zawsze górą jak mawiał Bałtruczek. Nie gardzimy zatem żadną córą... ;)
-
Oj ! Gdybym był łonowym zwierzem Dałbym się wam we znaki Pomiędzy kolacją a pacierzem Gryzłbym was tam gdzie kłaki... ;)
-
Na takie dictum ( tym bardziej że nie gorzkie) cóż mogę tutaj rzec, może tak: A kysz, a kysz idź "ciotko" precz!... Popatrz... poszła sobie?! A byłem jedną nogą w grobie. ;) (dictum factum) Po zdro wie nia - item.
-
Z jajami radzę zawsze ostrożnie Widziałem raz koguta na rożnie Wirował w takt nucenia dziewicy Trafił z jajami do ust miast pi-....-wnicy Innym przypadkiem pewien chwalipięta Powodu odcięcia nie pamięta Porównał raz brylanty z jajami Miast odwrotnie jaja z brylantami. ;))
-
Zatem panowie ; Koniec lania wody! Puste jajeczka są bez urody... Dla płci przeciwnej puste wydmuszki Są tym czym dla nas ruskie babuszki. ;)
-
Obaj (delikwenci) Maciuś i Romuś wybrykiem natury. Podwójna helisa też miewa dziury.
-
"A ja widzę to coś w tym wierszu. " Może dlatego, że SIEDEM to liczba magiczna?... A może podobnie Anno patrzysz, nie wiem, ile to jeszcze rzeczy nie wiem .O przeznaczeniu można pisać rymy lub nie. Można o miłości, lub o krwi niewiniatek. Mozna niczego nie napisać. Pozdrawiam:)
-
Co i w którą stronę się tego nie wiem. Ale zgodnie z TE jest to nieuniknione. :))
-
Dziękuję, pomyslę nad propozycją. Pozdrawiam
-
:) Coby się nie dało, dałoby się, ot co :)))
-
Nie wiem czego nie lubi poezja, trudno z nią Wiem natomiast, że subiektywizm czytającego nie zawsze musi być wyrocznią. Ale uwagę przyjmuję i dziękuję za nią. Również życzę zdrowia duzo. :) :) , a kiedy to robi nie trzeba szukać klucza do jej słów :) poprzedni wiersz pana dużo lepszy :) jeszcze raz miłego :))))) "Nie wiem czego nie lubi poezja, trudno z nią " No właśnie, bo "prawdziwa poezja umie mówić" - przecież o tym mówię !!! ;))) miłego nawzajem, a jakze ;)