Cześć, prosiłabym Was o podanie jakiegoś ciekawego fragmentu do recytacji na konkurs. Myślę, że tak 3-4 akapity średniej długości wystarczą. Osobiście z literatury interesuję się tylko fantastyka naukową, Lem itp. Obawiam się, że ten gatunek nie "przypodoba się" komisji, a chodzi mi również o to, żeby usłyszeli to co chcą usłyszeć :P Może coś z "Mistrza i Małgorzaty"? Proszę o konkretny fragment...
I przy okazji wiersz. Na razie wybrałam "Małe kina" Gałczyńskiego, ale nie wiem czy to nie jest za bardzo dla dzieci... Zastanawiam sie jeszcze nad "Moja dusza jest łąką chaotycznych kwieci" Zawistowskiej. Macie jakieś inne pomysły??