Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

klaq

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez klaq

  1. Spoglądam w lustro, szarpany tysiącem pustych słów. Nierealnej rzeczywistości, której dano nam było doznać. Spoglądam w lustro, karmiony nadzieją na przyszłe dni, powrotami bez powrotów, samotnych nocy spędzonych wraz z Tobą. Spoglądam w lustro raniony przez nieoszlifowany czas. Może czegoś się nauczyłem... może to był tylko kaprys minionych lat. Spoglądam w lustro. Widze zamazany obraz samego ja, błazna, który wierzył we wszystko, który chciał wierzyć w to co przyniesie kolejny dzień. Spoglądam w lustro, krwawiącą dłonią wciąż rozbijając szkło. Może mnie to czegoś nauczy, może kiedyś poczuję zapach cierpkiej wolności.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...