teraz poznamy jak mocno
świeci Orion
przez uchylone okno
niosę Cię
płynę w Tobie
jak delfin
z każdą chwilą
układam się na krochmalonej fali
po drugiej stronie firany
czarno
czas napędza tętno świata
tu zegar wybija szybki rytm zespalając urywane oddechy
Twarda swastyka wyrysowana węglem - wzór Twoich włosów
rozsypanych wszędzie
na białej poduszce
różnimy się nie tylko żebrem