Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

plato

Użytkownicy
  • Postów

    29
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez plato

  1. Komentujesz wiersz czy autora?
  2. Wierny opis sytuacji, sweter zostaje.
  3. Wojaczka nie tykam kijem z kilometra
  4. pamiętam jak czekałaś żeby mnie odebrać na zaśnieżonym peronie 3b z pociągu relacji gdańsk - Bydgoszcz - Dalej gówno Mnie obchodzi miałaś ten kremowo biały golf co go później poplamiłem olejem dla zabawy i zacierałaś ręce bo chłód nie pozwolił machać nie mogłem cię przytulić Neruda z którym chodziłem wtedy pod ramię krępował mi ruchy szepnąłem ze chce właśnie teraz umrzeć zanim coś się spierdoli i zapamiętasz to inaczej dzisiaj dzieciaki znają song2 z reklamy piwa nie FIFY 98 a my wcale nie jesteśmy dzieciakami nie ubierasz już swetrów brudnych od oleju bo drażni cię zapach na czarno białych fotografiach widać więcej szczegółów krajobrazu kolor zawsze mnie rozpraszał jakaś książka wciąż krępuje ruchy
  5. fakt sporo, ale mi nie przeszkadzaja i czesto powtorzenia stosuje.
  6. firanki wiedzą o czym mówię kołysane lekko wiatrem którego nie ma w pomieszczeniu szary ptak na gałęzi co przysiadł na chwilę jak wisielcy dużo mniej istotni niż termity i ochłodzenie atmosfery o pół stopnia niewarci pisania w pamięci słojów wszystko buja moim wzrokiem jak melancholia jak słodko pachnące konwalie po których się cofa jak włosy kobiety leżącej tyłem nieznośnie łaskoczące nos odwróć się zabij nie wylej kawy
  7. Z psem sie zgadzam, co do reszty - co moge powiedziec trudno.
  8. Dla mnie poezja na pewno nie jest kolejnym osniezonym miastem, czy dworcem kolejowym. Nie wiem co ma wspolnego dojrzalosc z wulgaryzmami, tym bardziej ze sa uzyte w nie wulgarnym i uzasadnionym kontekscie.
  9. Az takie zgorszenie tym wywolalem? Prawdziwe zycie nie podlega prawom izolacji, jestem zdania ze z poezja jest tak samo.
  10. Obawiam sie ze nie podyskutujemy. Otwartosci zycze.
  11. Dzieki za glos. Wiersz mial byc definiowany przez puente wlasnie, i wydaje mi sie, byc moze niesprawiedliwie, ze pani Nagietka nie bardzo zrozumiala moje intencje.
  12. Kto powiedzial ze ja sie buntuje? Juz wyroslem. A na psychoanalityka to sie ucze.
  13. nie chce przegadać i tnę wyrazy zgodnie z czystą konwencją czystości konwencji albo odwrotnie matka znów grzebała mi w szafie i pytała co to za tabletki martwi się ale „co ją to kurwa obchodzi” nie wiem ona tez nie wie ale nie przyzna się jak zwykle tysiąc razy pomagałem ci rozmową i będę musiał jeszcze tysiąc tysięcy a nie znajduje w tym radości tworzenia strata czasu i energii wiec doceń moje poświecenie alkohol daje mi mnóstwo pomysłów na głupie pomysły i bardziej pomaga pisać niż trawa rzygam alkoholem zostaje kac wyrzuty sumienia i plama na dywanie pisze ten wiersz ponieważ wszyscy umrzemy a jak ktoś to przeczyta umrę trochę inaczej niż inni
  14. Pustka ktora jest w atomie to raczej ekwipotencjały z małym pstem falowym nie próżnia, z tym ze raczej nie pasuje to do wiersza, zreszta nie o to chodzi, a tlumaczyc nie mam zamiaru jak juz powiedzialem.
  15. Nie wiem czy zdajecie sobie sprawe ale wasze komenty potwierdzaja teze postawiona w wierszu.
  16. Z tymi 20% to gowno prawda tak dla scislosci, reszte skwituje milczeniem.
  17. wszechświat jest pustą matrycą gwiazd my jesteśmy pustą matrycą słów w 99.9999 procentach buduje nas próżnia wewnątrz atomów dzisiaj przeczytałem dwie wiadomości zła brzmiała „palenie tytoniu może spowodować powolną i bolesną śmierć” „ale nie musi” skwitowała dobra dlaczego nieomylnym sygnałem choroby nowotworowej w filmach jest krew lecąca z nosa Jackson spiewal Dont Matter If Youre Black Or White Po zmianie koloru skóry A Warchol był hurtowym dealerem koki Prawdopodobne prawda ?
  18. To takie mrugniecie okiem, odnoszace się do braku pomysłów
  19. W dzisiejszych czasach nawet brudni pijani poeci Maja komputery na których piszą swoje brudne pijane wiersze I sterylnie białe kartki worda Boje się ze pomysły skończą mi się przy tym tekście I będzie ostatnim Kiedy ktoś mnie poprosi o coś jeszcze Nie będę w stanie nic wymyślić Nawet to zdanie może być ostatnie Jesteśmy zawodowymi pochłaniaczami powietrza I palaczami swoich mięsni Nikt nie inspiruje jak Bukowski Nikt nie pił jak Bukowski co za facet Kiedy dzwoni do mnie telefon dochodzę do wniosku Ze bóg nie chce żebym napisał ten wiersz Jest jeszcze parę dziwnych zjawisk – spadające słuchawki I siedzę też niewygodnie
  20. Belkot dlatego ze za ciezkie? Nie blyskotliwe bo przerysowane? To ze dla ciebie cos jest rozkoszne nie musi znaczc ze dla kazdego - zdaje sie ze wiersz mowi o odczuciach autora. I nie wiem czy takie rozkoszne jest obsesyjne unikanie pekniec w chodzniku przez ludzi z nerwica natrectw.
  21. ... jest piękny jak skorupy żuków w blasku zachodzącej zimy o 17 wieczorem równolegle powbijane żyletki bloków rżną beton ciężarem zmartwień wtopionych w fundamenty kioski ruchu jak w atomowej miarce odliczają po dwieście kroków tym którym nie chce się już liczyć idziesz z głową cięższa niż wczoraj o cala zdobyta wiedze i gumę do żucia Starasz się nie nadepnąć na pęknięcia w chodniku bo boisz się wpaść
×
×
  • Dodaj nową pozycję...