To fragment czegoś większego? Wątki zawiązane nie znajdują rozwiązania. Jeśli fragment, to chcę więcej, aby zrozumieć. Jako całość moim zdaniem odpada.
A to z tego pochodził fragment o defekacji! W tym kontekście nabiera sensu głębszego, przyznaję. Też się mało nie posrałem dostając wezwanie z WKU.
Pozdrawiam autora.
Źle odczytujesz - tekst jest na tyle sugestywny, że to ja prawie poczułem smród i zrobiło mi się trochę nieprzyjemnie, aż pomyślałem, że pewnie dlatego pisarze unikają tego tematu.
Sugestywny!! To komplement, nie przysranie.
Najkrótsze znane opowiadanie sensacyjne z opisem przyrody brzmi:
"Padał deszcz. Johny nie wracał. Jane nie wiedziała, że Johny nie wróci. Henry wiedział, że Johny nie wróci."
Moje ulubione.
W Twoim też moim zdaniem wszystko jest czego trzeba żeby zrozumieć sytuację i się podobało.
Jedyne co fajne to ta subtelna sugestia, że kurwa maluje się kolorem róży, bo nie może nią być. Jeśli dobrze zrozumiałem co autor miał na myśli i to skojarzenie planował.