Film był następstwem wcześniejszych "czytadeł":-) - zrealizowanym zresztą nieciekawie. Historia znana, oklepana, wykorzystana, budząca uśmieszek:-) Byłam ciekawa czy poetycko potrafię cokolwiek z niej wycisnąć. pozdrawiam i dziękuję za przeczytanie i komentarz. G.H