Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Roman Kowalski

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Roman Kowalski

  1. To jest niestety plagiat! Ja juz gdzieś to widziałem!
  2. Pozdrawiam Zdziwiony
  3. [ po przeczytaniu spalić ] Thomasowi Pynchonowi Jasny blask na południowo-wschodnim horyzoncie Gdzieś nad Holandią, może nad Hagą Na błękitnym niebie jasna linia kondensacyjnej smugi Znak, że Archanioł Michał (?) dobył swój miecz model A-4 – dzieło germańskich mistyków Rakieta wchodzi na właściwą trajektorię i niknie gdzieś w chmurach, tworząc złowrogi łuk ) niepokojąco podobny do krótkiej linii życia na mojej drżącej dłoni, która teraz w bezwarunkowym odruchu spoczęła na kaburze pistoletu. Jessica z Terytorialnej Służby Pomocniczej (numer legitymacji 00000000000000007) w błogiej nieświadomości kontynuuje swoje (be)zbożne dzieło, wykonując ruchy z hydrauliczną niemal regularnością Lada moment będę szczytował! Tymczasem rakieta kulminuje na szczycie trajektorii i zaczyna opadać prosto w nieodgadniony punkt G molocha Ciągnie za sobą upiorne wycie jak ogon komety (to ponura muzyka trąb jerychońskich dobiega ze Wschodu) Koło Fortuny zaczyna zwalniać Strzałka trzepocze na wielobarwnych losach Krupier o apokaliptycznym uśmieszku przestępuje z nogi na nogę Babilon zastygł w grzechu ?! Bęc! A jednak ktoś inny uczuł kosmiczne ukłucie Teraz już wiem, że św. Jan to stary nudziarz i zrzęda (Jessica spokojnie się ubiera)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...