Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Shashe Mene

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Shashe Mene

  1. Ciężkie uczucia i myśli poszarpane Są przy mnie tak samo wieczorem jak ranem Choć na chwile udać się w krainę ułudy Zawirować gdzieś, poczuć wiatru dmuchy Odrzucić… oderwać się od tego Odciąć się choć na chwilę od serca głuchego Zanurzyć się… zamknąć oczy czasem Stanąć przed jakimś nieznanym lasem… … ciemność nieznana, sroga i głucha cisza całkowita, tylko wiatr czasem dmucha czubki drzew księżycem lekko oświetlone delikatny bałagan…. Każde gnie w swoją stronę a góruje księżyca srebrzysta poświata Co chwila obrazy minionego lata… Biało-żółte światło księżyca Twe piękne przed mymi oczami lica Chcę się zbliżyć.. dotknąć choć na chwilę Chociaż blisko, dzielą mnie od tego mile Z Twych ust wypływa brak pełnej szczerości Mimo, że uśmiech i żart wciąż na nich gości Mimo że słowa są mądre niebywale Wciąż brak mi odpowiedzi na pytania zadane Dręczą one ciągle mą głowę i duszę I sam dobrze wiem że ich nigdy nie wyksztuszę I nigdy się nie dowiem czy nasze splecione ręce To przyjaźń, koleżeństwo czy może coś więcej Jestem dobrym kolegą, tak, wiem, słyszałem o tym Jednak powtarza to się ciągle jak w literaturze motyw Ile można żyć złudnymi nadziejami Czy będzie cos w końcu między nami??
  2. Pierwszy stan całkowitej nicości Pierwszy syndrom dostrzegania młodości Pierwsze takie uczucie nad innymi Pierwsze patrzenie oczami nie zimnymi Jedne obrazy, stałe, niezmienne Jedne rysy, kolory, kształty Jedne myśli, gdy powieki senne Jedna osoba w nich, czyli TY Te same myśli się powtarzające Te same myśli, jednak wciąż się różniące Tych samych czynności wciąż pragnę i chcę To samo uczucie niezmienne, na zawsze I wszystko pierwsze, jedno, to samo I znów te myśli codziennie rano… I wciąż te obrazy, na ziemi i niebie A to wszystko dlatego, że.. tak kocham Ciebie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...