Cyri Zagniewana

cytat "kto sie obawia marzyc, nie będzie mial siły do walki" czy jakoś tak nie pamiętam dokladnie ale moim zdaniem pasuje tu. Bardzo ładny wiersz, choć trochę proza w wersach, podoba mi sie treść twoich wierszy... pozdrawiam

nie wiem może material na kolejny wiersz? o upadłym Aniele?

tak, ale nie mam pojecia o czym szukam zakonczenia

Za daleko mi do Mędrców Prawdęwidzących Co Krzyczą Krzyż to potęga! I miłości szukają w księgach I wiedzą wszystko o życiu; O moim doczesnym byciu O moim odwiecznym byciu albo i niebyciu... A ich świat jak akwarium klaustrofobicznie ograniczony; Do czterech ścian I do litanii Do Świętej Marii Za daleko Bo ty tak miękko Dotykasz Gdy zasypiam...

Czarna droga prowadzi do niewidzialnego świata Do swiata widziadeł Mokre nagie drzewa kołyszą sie w rytm zawodzącego wiatru Szary piasek chrzęści pod stopami Cisza Brama... Z szarego kamienia i metalu połyskująca złowrogo szpice Otwiera sie ze zgrzytem Wchodzę Ciemność upadam nie czuje bólu bolu juz nie ma... bol został po tamtej stronie... podnoszę sie dalej Idę trochę jaśniej muzykę słychać ktoś na flecie gra...

Noc w noc w świadomości i nie czyhają tam jak nużeniec pod skora drażą korytarze w wyobraźni przez które przelażą z zaświatów by zmrozić mnie nad świtem...

jakies sugestie co i jak poprawic? Czy dac sobie spokuj zaczac nowy, lepiej zajac sie pieleniem ogrodka?

bardzo ladny tez mi sie snily koszmary gdy bylam mala i nie mozna zasnac gdy cala noc zaglada przez okno latarnia... pozdrawiam

Wy lazá z nor Trupy, W ciemna mordercza noc. Ida, Zapatrzone w siebie, Piękne, Połyskujące skorupy; Dokąd idziecie Nagie W mroźną zimowa noc? Do Świateł Wielkiego Miasta Zabłysnąć choć raz W rytm bębniącej muzyki... Oto Rozpoczął Sie Co Sobotni Taniec Groteski: Zwiewna sukienka Uśmiech Czerwona szminka ... Stroboskop Ciemne oczy Błyszczące Mroczne Latarnie... Stroboskop Dudni w żyłach Gorąca Krew Rozpalona Kokainą Sączy sie do tkanek Szybciej i szybciej Słodki nektar... Trucizna A w głowie szumi Alkohol: Tak dobrze tak milo tak słodko O tak..

Ciemności Anioł podziwia swoją piękną twarz w kryształowym zwierciadle. z uśmiechem na ustach rozczesuje lśniące krucze włosy jest zachwycony swoim nowym dziełem... Krzywym Zwierciadłem Prawdy