
Eleonore High
Użytkownicy-
Postów
16 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Eleonore High
-
Wspomnienie młodości
Eleonore High odpowiedział(a) na Peo niebieska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-
Miłość
Eleonore High odpowiedział(a) na Peo niebieska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mysle ze niepotrzebnie w pierwszym wersie piszesz "milosc" wiadomo o co chodzi po tytule. To zbedne powtorzenie wg mnie. Pozdrawiam :) -
****
Eleonore High odpowiedział(a) na Tomek Poświatowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo podoba mi sie Twoj surrealistyczny swiat i klimat wiersza :) licze na wiecej :) Tak czytam i dochodze do wniosku ze moze zamiast " nieprzyjazne ogrody" lepiej pasowaloby "wrogie ogrody" ? jakos 'nieprzyjazne' nie bardzo mi pasuje... wybija z rytmu. Pozdrawiam -
poezja
Eleonore High odpowiedział(a) na Eleonore High utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wcale nie bylo tam prob rymu... wrecz mial to byc wiersz bezrymowy :) ale dziekuje za opinie :) -
poezja
Eleonore High odpowiedział(a) na Eleonore High utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
przerzucone z warsztatu... dziekuje za opinie :) Pozdrawiam -
poezja
Eleonore High odpowiedział(a) na Eleonore High utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Myślałam, że to łatwo papier, pióro no i wio! Nie konkretnie, na około opisywać to i owo... Otóż tutaj trzeba daru tak jak gwiazdom trzeba nieba. Bo bez nieba nie ma gwiazd, nie ma słońca, nie ma nas. Lecz nie moje to zadanie by opisać troche nieba. Ja nie jestem jedną z gwiazd które ot na zawołanie mogą stworzyć cały świat. -
poezja
Eleonore High odpowiedział(a) na Eleonore High utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Aż mi sie cieplo zrobilo na serduszku :) dziekuje bardzo i ciesze sie ze sie podoba :) -
poezja
Eleonore High odpowiedział(a) na Eleonore High utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Z niecierpliwością czekam na komentarze :) Tytuł wymyślony na poczekaniu :) Pozdrawiam -
poezja
Eleonore High odpowiedział(a) na Eleonore High utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Myślałam, że to łatwo papier, pióro no i wio! Nie konkretnie, na około opisywać to i owo... Otóż tutaj trzeba daru tak jak gwiazdom trzeba nieba. Bo bez nieba nie ma gwiazd, nie ma słońca, nie ma nas. Lecz nie moje to zadanie by opisać troche nieba. Ja nie jestem jedną z gwiazd które ot na zawołanie mogą stworzyć cały świat. -
Retrospekcja
Eleonore High odpowiedział(a) na Eleonore High utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Na ziemi pokrytej rdzą ludzie w brudzie brodzą nic nie zasłania nieba a dzieci tęsknią do chleba By przeżyć musisz pokazać kły bo jesteś na samym dnie gdzie nie istnieją sny gdzie czas w pół się gnie A gdy staniesz i spojrzysz w tył zobaczysz życia obracane w pył a na murach wielkie litery IMIĘ JEGO BĘDZIE CZTERDZIEŚCI I CZTERY -
Zobaczyłam we śnie oczy. Po tęczówkach sen mój kroczył zagubiony wśród zieleni w której cały świat się mienił. Przerażony bezwzględnością, przytłoczony cudownością, postanowił brzemię zrzucić i już nigdy tam nie wrócić.
-
Armageddon
Eleonore High odpowiedział(a) na Eleonore High utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Kiedy dzień się z nocą zmyje. Kiedy słońce na w pół się skryje. Kiedy nikt już nie będzie sobą. Kiedy nie będzie się tylko osobą. Wtedy wyjdą na świat zmory, cienie światła i demony. Zapanują nad wszechbytem, nad miłością i nieżyciem. A trójgwieździ wzrok znad głowy, spokojny, obcy, niewzruszony, patrzył będzie wprost na Ciebie, Czy godzien jesteś by żyć w niebie. I spojrzeniem ciało Twe na węgiel spali. Inni grzeszni obojętnie będą stali. A dusza Twoja na ziemię powróci bo z prochu powstałes i w proch się obrócisz. -
Aniele na moje pokuszenie
Eleonore High odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję za taki komlement :D dawno mi tak nikt ładnie nie powiedział :) "Rzecz to niesłychana, pani zabiła pana." - znasz to? przynajmniej powinnaś bo tam sporo o liliach jest. Jednak Ty nie zabijasz tylko pana Ty zmuszasz każdego choć trochę lubiącego poezję człowieka do popełnienia harakiri. Bo to co Ty tworzysz nie wywołuje zadnych innych emocji jak chęć śmierci. Pozdrawiam :) -
Aniele na moje pokuszenie
Eleonore High odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"Eleonore rozbolała cię dzisiaj głowa kup sobie tabletki do ssania kochana. A Ty nie kombinuj,jak papuga powtarza bo? wszystkie wiersze pozmazuję zaraz. Nic nie zostawię,nie będzie plamy do znaka od haiku,po wszystkich przeleci moja maszyna. Nie jestem w tej ortografi mistrzem,taka prawda a co do plononistki błędnej!Bardziej o chłopaku myślała." a po polsku można? bo ja Twojego języka nie bardzo rozumiem... P.S. Jestem w pełni zdrowa i nie cierpie na żadne bóle. Nie boli mnie ani głowa, ani brzuch a tym bardziej zadna inna część ciała. -
Aniele na moje pokuszenie
Eleonore High odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Lilianna Szymochnik - Czy Ty w ogóle znasz znaczenie poszczególnych znaków interpunkcyjnych ? Już nie wspominając o zasadach ich używania bo o tym już kompletnie nie masz żadnego pojęcia! Wiersz sie powinno czytac lekko i po paru czytaniach wiedziec o c chodzi powiedz mi czemu nie jestem w stanie zmusić się do przeczytania choć jednego Twojego wiersza w całości? Masz problem nie tylko z interpunkcją ale także z gramatyka. Nie umiesz poprawnie odmieniać. np.: "może najwyższy czas?zakończyć pisania." , "kielicha sobie strzelił gardła swoim ustą." , "niech inni pokażą,na co ich!Stać,jak mnie zabraknie wspomnienia." Co te wykrzykniki i pytajniki robia w srodku zdania?! Interpunkcja jest po to zeby wprowadzac porzadek do wypowiedzi i rozkładać akcent. W Twoim wykonaniu one wprowadzają tylko haos totalnie zaburzając swobodę czytania przez co czytelnik mysli sobie " jak to cholerstwo przeczytać?!" zamiast "co poeta chce przekazać?" Oto moja opinia. Nie twierdze ze fachowa ale myślę, że czytelnicy się ze mną zgodzą. Pozdrawiam. -
Zobaczyłam we śnie oczy. Po tęczówkach sen mój kroczył zagubiony wśród zieleni w której cały świat się mienił. Przerażony bezwzględnością, przytłoczony cudownością, postanowił brzemię zrzucić i już nigdy tam nie wrócić.