Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sylwester Krzywicki

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Sylwester Krzywicki

  1. Wlasnymi lzami obmywam twarz
    Znikaja mysli o nieszczesciu
    Wisza ciagle nad moja glowa
    Brakuje mi w zyciu powietrza
    Ciagle ktos mowi
    Ze nie moge tak czesto wzdychac
    Chwytac lapczywie tlen
    A ja powtarzam
    Zostawcie mnie w spokoju
    Postawiono mi diagnoze
    Rozszczepienie osobowosci na skutek transfuzji krwi
    Jakby cudza krew we mnie ozyla
    Probuje odsunac przeszlosc chocby na krawedz lozka
    Wraca kiedy chce
    Juz brak mi mysli
    Jak ja odgonic
    Mam ochote wymiotowac
    Gdy czuje zapach w ustach
    Nawet ten slodki przyjemny
    Oko mi drga
    Na szczescie tylko prawe
    Niepokoje sie teraz ze to lewe moze jakies sztuczne
    Granice normalnosci troche sie zatarly
    Musze kupic sobie kaftan
    Zaloze go gdy bede silnie odczuwal zaburzenia
    Zawsze moge ukryc pod garniturem
    A gdy juz mi przejdzie
    Przebiore sie
    Kiedys widzialem kobiete
    Zbyt dlugo chodzila szpitalnym korytarzem
    W koncu upadla
    Nawet nie wiedziala ze z glowy cieknie krew
    Zreszta juz nawet nie wie co by to mialo znaczyc
    Ktos podniosl ja
    Uratowal
    A ona nawet nie wie ze zostala uratowana
    Kolejny raz
    Nawet nie zrozumie gdy bedzie umierala
    To bedzie kolejny urojony sen
    Ktos rozbil sloik jakby zapomnial co to szklo
    A ja szukam jeszcze siebie
    Sklejam ze soba kawalki
    Glupi szukalem milosci
    Zamiast rozejrzec sie wewnatrz po sobie
    Tam tli sie jeszcze ogien
    Co moze na nowo rozpalic we mnie
    Zycie
    Chcialbym wiedziec czym ono jest
    Choc podobno juz kiedys zylem
    Mowili mi ci co mnie widzieli
    Rozpoznali po kolorze oczu
    Moze po tym jak buduje zdania
    Albo po ukrytej w nich tresci
    Nie moge wiecej o tym opowiadac
    Bo zaraz niebo zaczyna warczec
    Znowu bede musial ukryc sie pod lozkiem
    Czy kiedys wreszcie
    Nie nadejdzie spokoj
    Ktorego tak nie potrzebuje

    09.08.2004

  2. Widzialem ludzi zakletych w kominy
    Probowali sie z nich wydostac
    Utkneli na zawsze
    I nie wiem czy cos ich trzyma za stopy
    Czy nie mieli sily odejsc
    A ja mam dziure w przeszlosci
    Udaje ze nigdy jej nie bylo
    Dlaczego nie potrafie klamac
    Jak oszukac siebie
    Rozmawialem z ludzmi
    Ostrzegalem ich
    Nie depczcie truskawek
    Nie posluchali
    Wydeptali nawet moje
    Teraz wszyscy szukamy truskawek
    Jeszcze ich nie znalazlem

    22.07.2006

  3. Potykam sie o ludzi
    Leza na ulicach
    Mowia do mnie
    Ja nie chce sluchac
    Nie wiedza co ze soba zrobic
    Postradali zmysly
    Zabija ich wlasne zycie
    Nie wiedza jak plakac
    Nie usmiechaja sie
    Pogubili swe pragnienia
    Nie wiedza jak kochac
    Nie maja w sobie gniewu
    Wlasnym strachem moga sie podzielic
    Nigdy nie wiedza dokad isc
    Zatrzymali sie w miejscu
    Leza na ulicy
    Potykam sie o ludzi
    14.11.2006

×
×
  • Dodaj nową pozycję...