Szszsz

Opieszale zawitał świt a Niebo zakryło się purpurą Gdy świat się budził, on umierał białe jak płatek śniegu pióra topiąc w kałuży krwi i śpiewał...

ciekawe, ciekawe;) szczególnie podoba mi sie złożenie w dwóch pierwszych wersach.

piekny wiersz.... budzi wspomnienia;)

hehe;) dzieki za komentarz, ale jak to jeden wspolczesny poeta powiedzial: czasami trzeba zaczac budowac dom wlasnie ...od dymu z komina. moze wlasnie dlatego na przekor zrobie z tego poczatek (?) :*

"złudzenia nasze" Czasami trudno jest zapomnieć, że wszystko miało być inaczej i zawsze trzeba będzie żyć w odwrotnym świecie wyobrażeń... Dawne nadzieje niespełnione, jak miłość tylko jednostronna, bolą i sycą życie smutkiem, ze nie powróci szczęścia omen, ze ważne były urojenia, które są teraz pustym słowem….