Tak jak moi poprzednicy niezbyt podoba mi siE ten wiersz... mysle że miałaś zbyt dużo pomysłów ale wszystko sie starsznie zlało... pozdrawiam i 3mam za ciebie kciuki
Gdzie wielu bogów świątynie ma swoje
Gdzie władcy prowadzą swe wielkie podboje
Gdzie Wielka piramida się wznosi
To kraj który chcieli zawładnąć Hykosi
Nowy porządek wprowadził Echnaton
ustanawiając nową stolicę Achetaton
Pepi II najdłużej panował
i nowe pokolenie faraonów wychował
Ale Kleopatra wszystko zrujnowała
bo Cezarowi sie w rece oddała
Lecz boginni Maat czuwała nad porządkiem
by opiekować się jego nowym początkiem
Wysoko na niebie
ja lecę do ciebie...
Rozwijam swe skrzydła i widzę twoją twarz
lecz czuje jak coś rozdziela nas...
Ciągnie mnie z powrotem do rzeczywistości
i nie zobacze już na twej twarzy radości
Skrzydła opadają za ciężkie są dla mnie
czuję że zaraz spadnę i będę na dnie.
Lecz będę sie wzbijała na przekór przeciwności.
Polecę jak Ikar do swojej wolności....
Biała huśtawka wisi w ogrodzie
teraz zupełnie sama...
patrzy jak dzieci biegną ku wodzie.
W otchłań czasu oddana
huśtawka...
zabawka na białych sznureczkach..
kiedyś roześmiana,
teraz posępnie patrzy daleko...
Jest sama...