Marika (12 lat)

W tym wierszu popełniłam drobne błędy. Proszę wejść na poprawny wiersz. Nazwa nie została zmieniona.

Szłam sobie drogą. Jeszcze wczoraj drzewa były złote. Wszystko sraciło kolory. A ja wielką mam ochotę, Tak jak liście odlecieć, by już nigdy nie wrócić.

Szłam sobie drogą. Jeszcze wczoraj drzewa były złote. Wszystko straciło kolory. A ja mam wielką ochotę, tak jak liście odlecieć, i już nigdy nie wrócić...

Co o tym sądzicie? Wenę twórczą miałam o trzeciej w nocy więc nie wiem czy to ładne wyszło...

Mi ten wiersz wogóle się nie podoba!!! Co to niby jest???

Wiersz jest bardzo ładny, tylko temat trochę głupi...

Myślałam, żeś przyjacielem, że zawsze przy mnie będziesz. Myślałam, że mi pomożesz, że pójdziesz ze mną wszędzie. Lecz ty, wszystko zepsułeś, byle błahostką zdrażniony. Lecz ty, wszystko zniszczyłeś, byłeś wciąż obrażony. Skończyła się nasza przyjaźń, i znów zostałam sama. Po tej przyjaźni co była, zostanie wieczna rana.