Czytam i wyczuwam w tekście dowcip, ironię ale też i nutkę goryczy. Tekst skłania do refleksji.
Lubisz pisać i nie masz z tym problemów. Jestem pewna, że się nie mylę. Mnie czytało się z wielką przyjemnością.
Czy czekasz na porę dnia,
kiedy czas przełamuje go szarością?
Czy czekasz na tę chwilę,
Kiedy nadchodzi głęboki sen?
Czy zanurzasz się w nim z ufnością,
Czy ogarnia znajomy lęk?
Umykam wciąż przed nocą,
Choć wiem, że pochwyci mnie...