Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Agata Freindorf

Użytkownicy
  • Postów

    14
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Agata Freindorf

  1. Spłynęły po mym policzku łzy pełne rozpaczy, życie straciło sens, moje serce płacze. Niebo zasnuło sie chmurami, słońce skryło się za nimi, świat nie jest juz taki piękny; do diabła z wami wszystkimi! Zranić było tak łatwo i odejść dumnym jak paw, mi trudniej będzie zapomnieć spędzony razem czas. Zmazuje Cię z mego życia, usuwam błędne sny, wiem,że to juz koniec, w mych oczach pozostaną łzy...
  2. Zapytał niegdyś syn ojca: -tato, po co żyjemy, jaki w tym wszystkim sens kiedy i tak przecież umrzemy. Usłyszał w odpowiedzi: -choc życie nas nie rozpieszcza i nie raz ciężko było, pamietaj-warto żyć, bo sensem istnienia jest miłość.
  3. W ciemnym kącie schowana,ukryta, wpatrzona w nikąd,duchem nieobecna, zamyślona,nie dająca znaku życia- zamknieta. Zbudził mnie szmer zbliżającego sie cienia, słysze jak zbliża sie do mych drzwi, szyderczy śmiech,przenikliwe spojrzenia- duszno mi. Zamykam oczy,bawie sie myślami, czuje jak wiatr w twarz mi wieje, szukam wyjścia,walcze z kajdanami- nadzieja...
  4. Szereg myśli, wirujących w przestrzeni słów,szukających celu bezskutecznie ************** słuchać to sztuka nie łatwa, to dar, dar bezcenny
  5. Kwiaty zawsze sa zbierane bo owym ogrodnikiem jest sam Bóg.Dziękuje za wszystkie miłe komentarze:)
  6. Faktycznie jest podobieństwo do piosenki Anny MArii Jopek.Można by rzec ze wlasnie jej utwor lekko mnie natchnal do napisania jakby 'wlasnej wersji' Dzieki wszystkim za miłe komentarze:)
  7. Zaskrzypiały drewniane drzwiczki i wszedł ów ogrodnik miłośnik i znawca przyrody. Przychodzi tutaj codziennie by zerwać kolejny kwiat do kryształowego wazonu. Kwiaty piękne,radosne,zadbane, powiędłe,szarawe ze smutku trafiają w Jego ręce. Powoli ogród pustoszeje, mgła coraz niżej opada, ptaki zapominają jak się śpiewa. Zaskrzypiały drewniane drzwiczki i wszedł ów ogrodnik by zerwać ostatni kwiat-kwiat wieczności. ********************************* Każdy z nas ma swój ogród lecz nikt nie wie ile rośnie w nim jeszcze kwiatów.
  8. Jestem słaba niczym uginające się drzewo na wietrze, jestem mała niczym ziarnko piasku na pustyni jestem bezbronna w tym świecie pełnym przemocy- ale jestem...
  9. Nawet miło sie czytało,zdecydowanie mam słabośc do rymowanych wierszy
  10. Popieram przedmówczynie rymy zawsze dodają wierszowi pewnego rytmu
  11. Cóż,dopiero zaczynam swoją 'przygode' z pisaniem dlatego moje wiersze odbiegaja troche od ideału.Jeśli chodzi o wyraz 'pustośc' nie figuruje ono w słowniku języka polskiego wiec mozna przyjąc ze to neologizm
  12. Siedzę, pustość pokoju mnie ogłusza. Myślę, gdzie poleci moja dusza gdy zamilkne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...