gdy zamknę oczy
-boję się
Boję się nocy
bo nocą przechodzi drogami anioł śmierci...
Może dziś zapuka?
ja uchyle drzwi...
wejdzie cicho, niepostrzeżenie
uśmiechnie się i powie:
-choć ze mną,czas minoł
twe życie już przemineło...
boję się
boję się tego co nieznane,
co dalej?
zamknę wtedy oczy...
zasnę...
i już nigdy się nie obudzę