Kocham Ciebie,
Ale cóż nie tak.
Skazana jestem
na cierpienie
na pomrukiwania.
Odsuwasz Się
myśląc, że to dobre,
a mi z każdą minuta pęka serce.
Każdy oddech boli coraz mocniej,
wspomnienia ranią,
dłoń Twoja w mojej dłoni
wszystko przeklęte.
tyle tych świąt było
nie takie same
wiele się zmieniło
czy to ja???
jakoś tak dziwnie...
zawalił się świat,
otworzyć serce
na smutek, radość
wszystko jest już obojętne
nic tylko żal...