Anioł...
Delikatnie jak po szkle
Wystukuje serca bicie
W cichej melodii tle
Słyszę moje życie...
I tam, gdzieś w oddali
Gdzie dotrę do celu
Zgubię się, bo tak mali
Jesteśmy pośród wielu...
Anioł...
Tam, gdzie ktoś czeka
Iść mi rozkazuje
Wśród myśli jak rzeka
Trafnością mnie ujmuje
Bo tam czekasz Ty
Mój cel i pragnienie
Bo wciąż jesteśmy ‘my’
To jak senne marzenie...
Anioł...
Jego muzykę ciągle słyszę
Pośród minut, godzin, dni
W sercu ją zapiszę
Bo Twoim imieniem brzmi...