Edyta
-
Postów
12 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Edyta
-
-
Zadając pytanie...
wchodzisz na szafot
Potem już tylko czekanie
na kata...
Stoisz cały dzień w słońcu
A kat nie nadchodzi...
Nikt nie skanduje,
nie podaje wody
Tylko szelest wiatru
i cierpliwe westchnięcia
- Kata wciąż nie ma.
Może minie godzina,
może całe życie
nim usłyszysz
kroki na schodach..
Kat nadejdzie -
zetnie głowę
bez podania przyczyny...0 -
Mnie osobiście sie podoba. Czekam na dalsze wiersze....
Pozdrawiam0 -
Skrzypek pod oknem
wygrywa melodie
Opowiada o czasach
swej młodości
Gdy ludzie wierzyli
że śnieg to Anioły.
***
W słonecznej Italii
chodzi bezdomny
i cieszy się życiem
Nie chowa motyla
w butelce po winie
- pozwala mu żyć.0 -
A jak można zamieścić Dobrą Nowinę, jeśli takowej nie ma ??
0 -
"Białe kwiaty na granitowym grobie
Tu leży Niewinność"
Idziemy dalej, proszę wycieczki
To jest kolejny grobowiec
Spójrzcie na te znicze - jakie piękne
Widzicie napis - umarła Słodycz
Ale już idziemy dalej, proszę państwa
do trzeciego grobu - Miłości
Skończyliście? To idziemy do baru
wypić za umarłe życie
Nasze życie.0 -
Bardzo ladne...
0 -
A mnie się bardzo podoba. Może to sprawił dzisiejszy nastrój albo ten wiersz ma po prostu swoją głębię.
OK
Pozdrawiam0 -
O życiu
O śmierci
gadaliśmy wczoraj.
Dziś się napijemy...
Rozmowy już
dawno
zeszły na psy.
Tylko o życiu
Tylko o śmierci
bez końca
do znudzenia...0 -
Wieśkowi...
Piszę do Ciebie
z daleka
Świadomość
twojej nieobecności
powinna mnie
zabić
A ja
uśmiecham się
żyję...
Jutro Cię przecież
zobaczę....0 -
Po pierwsze - dziękuję za przeczytanie i za wszelkie wskazówki (rzeczywiście lepiej brzmi "tłumu" niż "tłumów").
Po drugie - nie, ostatni widz to nie szatan, choć pomysł brzmi ciekawie...
Pozdrawiam0 -
Już nic nie ma na scenie teatru
Już nikogo - w małej garderobie
Ostatnia tancerka wróciła do domu...
Wcześniej były światła, i śmiech i łzy
A ona tańczyła ku uciesze tłumów
wśród braw, owacji na stojąco...
A gdy ucichli, wróciła do domu
do psa, do córki, do męża
pochowanego w ogrodzie...
Ostatni widz pozostał...
ukryty za sceną...
Chłonął zapach radosnej sztuki...0
Prośba
w Wiersze gotowe
Opublikowano
Gdy zabrakło czasu
poprosiłam Boga
o zatrzymanie zegarów.
Zgodził się radośnie
- też chciał odpocząć.