Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

maharadża

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez maharadża

  1. Na pchlim targu współczesności Mamy produkty firmowe Są tu hierarchie wartości Włożone w paczki - gotowe Kupić też można uczciwość Z lekką domieszką obłudy To nadętych panów miłość Z teczką w ręku i szkłach grubych Są kolejki po sensację Nieliczni mają ją w planach Codzień karmią populację Piszcząc na płaskich ekranach Prawdę przestano sprzedawać Wśród klientów mamy zastój Z kłamstwem wygodniej na ustach Wpływa na cerę i nastrój Duży popyt jest na sławę Ciągle piętrzy się na półkach Ludzie liczą na przecenę Ich pięć minut - bajka krótka Wciąż uciska naród w dołek Że władza jest dla wybranych Robią dyplomy cyrkowe Wszystko dla dobrej reklamy Ambicje wszystkich przerosły Przerastają się nawzajem Upchane, w półki już wrosły Ludzie nadal lecą z wiatrem Co krok szczęście reklamują W kremach, tubkach, flakonikach Społeczeństwa się lubują W tych nie-smutnych, nie-stoikach Zamknięto sklep ze szczerością Tuż przed chwilą, całkiem nagle Przecież to nie jest nowością Nie lubimy jej zajadle
×
×
  • Dodaj nową pozycję...